St. sierż. Wojciech Wyszyński, dzielnicowy z Kędzierzyna-Koźla, uratował 56-letniego wędkarza, który wpadł do Odry. Mężczyzna bronił się przed porywającym go prądem rzeki, gdy na miejsce dotarł policjant. Dzięki zdecydowanemu działaniu funkcjonariusza nie doszło do tragedii.
9 grudnia około godziny 13:30 na numer alarmowy dyżurnego kędzierzyńskiej Policji zadzwonił mężczyzna. Z jego relacji wynikało, że w Dziergowicach do Odry wpadł wędkarz i nie umie wydostać się na brzeg. Dyżurny natychmiast skierował we wskazane znajdującego się najbliżej policjanta.
Gdy starszy sierżant Wojciech Wyszyński zauważył w rzece osłabionego mężczyznę, bez wahania ruszył na ratunek. Przy pomocy liny wyciągnął z rzeki 56-letniego mieszkańca województwa śląskiego.
W tym czasie na miejsce dotarli strażacy i ratownicy medyczni, którym funkcjonariusz przekazał 56-latka. Poszkodowany został przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Policjanci ustalili, że mężczyzna podczas wędkowania, idąc wzdłuż brzegu Odry, pośliznął się i wpadł do wody, gdzie porwał go nurt.
policja.pl
Gdy starszy sierżant Wojciech Wyszyński zauważył w rzece osłabionego mężczyznę, bez wahania ruszył na ratunek. Przy pomocy liny wyciągnął z rzeki 56-letniego mieszkańca województwa śląskiego.
W tym czasie na miejsce dotarli strażacy i ratownicy medyczni, którym funkcjonariusz przekazał 56-latka. Poszkodowany został przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Policjanci ustalili, że mężczyzna podczas wędkowania, idąc wzdłuż brzegu Odry, pośliznął się i wpadł do wody, gdzie porwał go nurt.
policja.pl