We wtorek około godziny 14 ulicami Warszawy przejedzie kolumna protestujących taksówkarzy. To ostatni spokojny protest – zapowiadają taksówkarze. Protest przejedzie ulicami Wiejską, al. Ujazdowskimi i Matejki. Zakończy się złożeniem w Sejmie i Kancelarii Premiera petycji dotyczących zmian w prawie.
Zdaniem taksówkarzy, zrzeszonych związku zawodowym Warszawski Taksówkarz, obecne prawo nie chroni ich przed nieuczciwą konkurencją ze strony innych firm oferujących przewóz osób. - Nadal żądamy zmian, które doprowadzą do karania organizatorów nielegalnych przewozów, przypisania licencji do człowieka, a nie do firmy czy samochodu. Jesteśmy jedyną branżą, w której liczba oszustów nielegalnie wykonujących działalność jest równa, bądź większa, od liczby osób pracujących legalnie - powiedział Jarosław Iglikowski ze związku zawodowego Warszawski Taksówkarz.
- Następne protesty będą miały inny przebieg i niestety będą powodowały zamknięcie ulic dla ruchu - dodał Iglikowski.
To już trzeci protest w ostatnim czasie. Pierwszy raz 20 listopada taksówkarze blokowali jeden z pasów u zbiegu Żwirki i Wigury, Sasanki oraz Hynka. Kilka dni później spotkali się w al. Na Skarpie. Nie spowodowały one jednak większych utrudnień w ruchu.
pg, tvnwarszawa.pl
- Następne protesty będą miały inny przebieg i niestety będą powodowały zamknięcie ulic dla ruchu - dodał Iglikowski.
To już trzeci protest w ostatnim czasie. Pierwszy raz 20 listopada taksówkarze blokowali jeden z pasów u zbiegu Żwirki i Wigury, Sasanki oraz Hynka. Kilka dni później spotkali się w al. Na Skarpie. Nie spowodowały one jednak większych utrudnień w ruchu.
pg, tvnwarszawa.pl