Kilkanaście oszukanych osób i wyłudzenie samochodów dostawczych o wartości 334 tysięcy złotych - to bilans działalności aresztowanego 28-latka z Podkarpacia. Oskarżony usłyszał już 15 zarzutów. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Mężczyzna wyszukiwał ofiary na portalach ogłoszeniowych, a następnie kontaktował się z nimi telefonicznie, podszywając się pod właścicieli legalnie działających firm. Przystawał na propozycje cenowe sprzedających, twierdząc, że właśnie zepsuł mu się samochód i pilnie potrzebuje nowego auta, po odbiór którego miał się zgłosić pracownik firmy.
Jego historia wydawała się na tyle przekonująca, że właściciele samochodów zgadzali się na wydanie aut na podstawie przesyłanych drogą mailową, sfałszowanych potwierdzeń przelewów. Oszust działał w weekendy, kiedy nie było możliwości weryfikacji przelewu.
Po odbiór samochodów wysyłał nieświadome niczego, poznane w Internecie osoby szukające pracy w charakterze kierowcy, płacąc im za usługę po kilkaset złotych.
Zarzuty zostały przedstawione również dziewięciu współpracującym z oszustem paserom i pomocnikom. Policja odzyskała 4 samochody, a także wiele części pochodzących ze zdemontowanych aut.
nr, policja.pl
Jego historia wydawała się na tyle przekonująca, że właściciele samochodów zgadzali się na wydanie aut na podstawie przesyłanych drogą mailową, sfałszowanych potwierdzeń przelewów. Oszust działał w weekendy, kiedy nie było możliwości weryfikacji przelewu.
Po odbiór samochodów wysyłał nieświadome niczego, poznane w Internecie osoby szukające pracy w charakterze kierowcy, płacąc im za usługę po kilkaset złotych.
Zarzuty zostały przedstawione również dziewięciu współpracującym z oszustem paserom i pomocnikom. Policja odzyskała 4 samochody, a także wiele części pochodzących ze zdemontowanych aut.
nr, policja.pl