Prokuratura zajmie się pomyłką przy zapłodnieniu in vitro w Policach

W wyniku pomylenia komórki jajowej w laboratorium w Policach kobieta urodziła nie swoje i ciężko chore dziecko. Prokurator orzekł w październiku, iż błąd przy zapłodnieniu in vitro nie naraził zdrowia i życia ani matki, ani dziecka. Sąd uznał, że decyzja o odmowie wszczęcia śledztwa była przedwczesna.

Jak podaje RMF FM laboratorium in vitro w Policach najprawdopodobniej nie było wystarczająco dobrze wyposażone. Mimo to władze szpitala zgłosiły się do rządowego programu refundowania in vitro. Przed włączeniem do programu placówka była kontrolowana przez Ministerstwo Zdrowia, które nie stwierdziło nieprawidłowości.

Ministerstwo Zdrowia wypowiedziało w ubiegły wtorek umowę w zakresie programu in vitro klinice ginekologii Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego. Na placówkę nałożono również karę finansową.
rmf24.pl