Poseł partii KORWiN, Przemysław Wipler, zapowiedział w rozmowie z telewizją Superstacja, że wystąpi o pozwolenie o broń.
Wipler mówił, że Janusz Korwin-Mikke ma broń i "nabył ją bez żadnych kłopotów". - Ja nie miałem czasu, żeby wyrobić pozwolenie. Nie mniej jednak mam w planach przejść wszystkie procedury i uzyskać normalnie pozwolenie na broń - powiedział poseł.
Zdaniem Wiplera, dorosły facet w obecnych czasach powinien potrafić używać broni i strzelać. - To jest równie istotne, jak mąż w domu powinien mieć możliwość wbić młotkiem gwoździa w ścianę i naprawiania rzeczy, które zepsują się w domu - tłumaczył.
Jako powód swojej decyzji, Wipler podał sytuację na Ukrainie. W jego ocenie, jeszcze za jego życia jest możliwa wojna i istotne będzie, czy ktoś ma pozwolenie na broń. - Poza tym Polacy powinni oswajać się z bronią, mieć kulturę dostępu i używania broni - stwierdził.
Superstacja
Zdaniem Wiplera, dorosły facet w obecnych czasach powinien potrafić używać broni i strzelać. - To jest równie istotne, jak mąż w domu powinien mieć możliwość wbić młotkiem gwoździa w ścianę i naprawiania rzeczy, które zepsują się w domu - tłumaczył.
Jako powód swojej decyzji, Wipler podał sytuację na Ukrainie. W jego ocenie, jeszcze za jego życia jest możliwa wojna i istotne będzie, czy ktoś ma pozwolenie na broń. - Poza tym Polacy powinni oswajać się z bronią, mieć kulturę dostępu i używania broni - stwierdził.
Superstacja