- Demokracja Bezpośrednia ma dosyć prosty program - chce władzy dla obywateli. Chce obligatoryjnego, bezprogowego referendum - powiedział w "Salonie politycznym Trójki" Paweł Tanajno, kandydat Demokracji Bezpośredniej na prezydenta.
- To jest pierwsze wydarzenie w historii RP, kiedy kandydat jest zwykłym obywatelem, jest przedsiębiorcą. Jest szansa przełamania monopolu polityków. (…) Czuję potrzebę walki o lepszą Polską dla moich dzieci - powiedział Tanajno i podkreślił, że nie jest politykiem i nie chce nim być.
Bezprogowe referendum
Dla kandydata najważniejsze jest oddanie władzy w ręce ludzi. - Politycy oszukują, bajerują, zwodzą, mamią wyborców, żeby dostać stołki. Natomiast Demokracja Bezpośrednia ma dosyć prosty program - chce władzy dla obywateli. Chce obligatoryjnego, bezprogowego referendum. (...) Kluczowe decyzje dla kraju powinni podejmować obywatele - dodał.
Tanajno skrytykował ponadto swoich rywali w wyścigu o fotel prezydenta. Według niego niektórzy z nich są "obłudnikami".
Polskie Radio Program III
Bezprogowe referendum
Dla kandydata najważniejsze jest oddanie władzy w ręce ludzi. - Politycy oszukują, bajerują, zwodzą, mamią wyborców, żeby dostać stołki. Natomiast Demokracja Bezpośrednia ma dosyć prosty program - chce władzy dla obywateli. Chce obligatoryjnego, bezprogowego referendum. (...) Kluczowe decyzje dla kraju powinni podejmować obywatele - dodał.
Tanajno skrytykował ponadto swoich rywali w wyścigu o fotel prezydenta. Według niego niektórzy z nich są "obłudnikami".
Polskie Radio Program III