Komuniści odebrali własność prywatną. Miller chce, by Duda to naprawił

Komuniści odebrali własność prywatną. Miller chce, by Duda to naprawił

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szef SLD Leszek Miller (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej Leszek Miller wystosował list do prezydenta Andrzeja Dudy, w którym zaapelował o podpisanie ustawy reprywatyzacyjnej, która reguluje rekompensaty za odebranie prawowitym właścicielom nieruchomości na mocy tzw. dekretu Bieruta.
Miller apelując do Dudy o podpisanie ustawy o zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy z 25 czerwca 2015 roku, które to regulują sprawę rekompensat podkreślił, że przyjęte propozycje "nie jest rozwiązaniem idealnym ani kompleksowy,", ale "pozwala ukrócić oszustwa budzące powszechne społeczne oburzenie mieszkańców Warszawy".

Przewodniczące SLD przypomniał, że przeciwko ustawie nie zagłosował żaden klub parlamentarny, a opinia publiczna w większość "przyjęła (ustawę – red.) z zadowoleniem".

Miller zaskoczony decyzją Komorowskiego

"Tym większe było zaskoczenie, że Prezydent RP Bronisław Komorowski skierował wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności wyżej wymienionej ustawy z Konstytucją. Działanie to odroczy rozwiązanie problemu tzw. dzikiej reprywatyzacji. Decyzja Prezydenta Komorowskiego powoduje, że istnienie wielu warszawskich obiektów użyteczności publicznej – szkół, żłobków, przedszkoli, placów zabaw, placówek kultury – jest zagrożona" – wskazał Miller i zaapelował o wycofanie ustawy w Trybunału.
 
 "W swoim orędziu mówił Pan o potrzebie budowy wspólnoty wśród Polaków. Fundamentem tej wspólnoty powinno być zaufanie wobec Państwa, jako instytucji broniącej słabszych przed silnymi i bezwzględnymi. Poczucie sprawiedliwości społecznej musi zostać w Polsce przywrócone" – zakończył szef SLD.

Decyzja Komorowskiego

Bronisław Komorowski 4 sierpnia wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z Konstytucją ustawy zmieniającej sytuację prawną byłych właścicieli nieruchomości warszawskich odebranych dekretem z 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m. st. Warszawy. Ustawa m.in. przyznaje miastu Warszawie i Skarbowi Państwa prawo pierwokupu wobec roszczeń byłych właścicieli nieruchomości warszawskich - rozwiązanie to nie zostało zakwestionowane przez Prezydenta RP.

Ustawa wprowadza ponadto nowe przesłanki rozpatrywania wniosków byłych właścicieli. Są one dla nich niekorzystne bo rozszerzają podstawy prawne umożliwiające odmowę realizacji ich praw. Dodatkowo ustawa pozwala zakończyć prowadzone postępowanie, gdy nie można odnaleźć byłego właściciela. Może to nastąpić, gdy w ciągu sześciu miesięcy nikt się nie zgłosi lub pomimo zgłoszenia nie udowodni swoich praw w ciągu kolejnych trzech miesięcy. Obie regulacje pogarszają sytuację byłych właścicieli. Mimo, że ich skutkiem może być pozbawienie byłych właścicieli ich roszczeń ustawa nie przewiduje w zamian rekompensaty.

Dekret Bieruta


Tzw. dekret Bieruta z 1945 r. przekazał własność wszystkich nieruchomości i gruntów w granicach miasta samorządowi.

SLD