"Ustawa ta nawiązuje do Rezolucji, której przez trzy lata nie chciał rozpatrzyć Sejm poprzedniej kadencji" - dowiadujemy się z komunikatu Prawicy.
Na stronie internetowej partii można przeczytać, że "zarówno debata, jak i funkcjonowanie praktyki zapłodnienia in vitro powinny toczyć się w kontekście obowiązującego prawa, a szczególnie – w kontekście polskiego dorobku prawnego w zakresie praw dziecka poczętego".
Jak podaje komunikat Prawicy, nowy projekt ustawy mówi o tym, że "żadne z działań podejmowanych w ramach praktyki in vitro nie może naruszać praw i dobra dziecka poczętego, w szczególności prawa do życia i zdrowia".
"W ciągu ostatnich lat, z kompletnym lekceważeniem prawa, przyjęto bowiem milcząco założenie, że można ignorować wszystkie przepisy prawa chroniące dziecko poczęte przed instrumentalnym traktowaniem. To założenie w sposób oczywisty prawo lekceważy. W Polsce nie potrzeba ustanawiać szczególnych praw dla ochrony życia w pierwszej fazie pozaustrojowego poczęcia. Trzeba po prostu przestrzegać obowiązującego prawa. Ta ustawa o tym przypomina." - czytamy w komunikacie.
Prawica Rzeczypospolitej zamierza szukać poparcia dla swojego projektu u wszystkich posłów. Jej projekt złożyła w klubach PiS, PSL i Ruchu Kukiz'15.
Źródło: prawicarzeczypospolitej.org