Ta ustawa jest niekonstytucyjna. Pierwszy raz w Polsce zniesiono niezawisłość sędziego. W aktualnych przepisach jest zapis, że Sejm może odwołać sędziego TK. To jest nie tylko sprzeczne z konstytucją, ale także ze zdrową logiką. - Bo jeżeli zakładamy, że Trybunał Konstytucyjny jest ciałem, które bada jakość pracy parlamentu, to ten organ kontrolujący sejm, sędzia takiego organu, może być odwołany przez ten Sejm. Przecież to się kupy nie trzyma - wypalił Kierwiński.
Polityk PO odniósł się także do sytuacji panującej w Sejmie, którą nazwał bałaganem. Zdaniem Kierwińskiego, to właśnie dlatego niektórzy posłowie mogą nie zdążyć na głosowanie, jednak to nie mogło zwolnić ich z obowiązku uczestniczenia we wczorajszych nocnych obradach. Poseł stwierdził, że marszałek Kuchciński prowadzi obrady w ten sposób, że sami posłowie często nie wiedzą, nad jakimi poprawkami obecnie głosują. Kierwiński uważa, że bałagan panujący w Sejmie jest "nie do wyobrażenia". Jego zdaniem przedłużanie momentu rozpoczęcia głosowania, tak jak to było wczoraj "destabilizuje pracę Sejmu". Polityk podkreślił, że nigdy w historii polskiego parlamentu nie zdarzyło się tak, żeby tak ważne ustawy przyjmowane były w takim bałaganie.
Polskie Radio Program 3