Patryk Jaki bronił Zbigniewa Ziobry, który w piątek objął stanowisko Prokuratora Generalnego. – Jest nie przeze mnie, a przez gazety, jednym z najlepiej ocenianych ministrów. Mniej organizujemy konferencji prasowych, bardziej się skupiamy na pracy, mamy największą ilość ustaw – przekonywał. – Błędów się nie da uniknąć, ale Zbigniew Ziobro jest osobą, która potrafi się uczyć i wyciągać wnioski – dodawał.
Zaufanie do prokuratury spadło
Wiceminister sprawiedliwości przytoczył też garść statystyk. – Zaufanie do prokuratury w ostatniej dekadzie spadło w sposób drastyczny. Kiedy Zbigniew Ziobro oddawał swój urząd w 2007 roku, zaufanie do prokuratury było bliskie 50 proc. Dziś spadło do 20 proc. To efekt działań poprzednich rządów – powiedział. – W ostatnich latach blisko 40 proc. prokuratorów w ogóle nie zajmowało się śledztwami. Byli tacy prokuratorzy, którzy przez 20 lat nie widzieli togi, nie byli na sali – zdradził.
Jaki przewiduje, że "opozycji ciężko będzie dojść do władzy", jeżeli Zbigniew Ziobro "będzie miał takie wyniki jak w latach 2005-2007".
Polsat News