Dwudziestu kibiców z Jeleniej Góry jechało autobusem na mecz do stolicy Czech. W Szklarskiej Porębie został zaatakowany przez pseudokibiców z Wałbrzycha.
W okolicach huty szkła w Szklarskiej Porębie kilka samochodów zajechało drogę autokarowi, który jechał w stronę czeskiej Pragi. Z aut wyskoczyło około 20 pseudokibiców w kominiarkach, którzy zaatakowali autokar. Mężczyźni uderzali kijami bejsbolowymi w pojazd, wybili także niemal wszystkie szyby. Cały incydent trwał kilka minut. Po wszystkim sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia.
Edyta Bagrowska z policji w Jeleniej Górze przyznała, że sprawcy są poszukiwani przez służby. Ich identyfikację utrudnia fakt, że byli zamaskowani. - W tej chwili sprawcy są poszukiwani, prowadzimy czynności - dodaje Bagrowska.
Żadnemu z zaatakowanych kibiców nic się nie stało.
TVN 24