Prokuratura już wcześniej sformułowała takie zarzuty wobec Wojciecha Kroloppa. Są efektem śledztwa wszczętego po doniesieniu trzech firm. Utrzymują one, że Krolopp oszukał je na ponad 200 tys. zł. Miał im nie zapłacić za ich usługi, wykonane podczas Światowego Festiwalu Chórów Chłopięcych w Poznaniu w 2001 roku. Z postawieniem zarzutów dyrygentowi prokuratura musiała się jednak wstrzymać do wydania opinii o jego stanie zdrowia przez biegłych lekarzy.
"Zgodnie z zasadami musieliśmy najpierw sprawdzić, czy stan zdrowia K. pozwala na postawienie mu zarzutów i przesłuchiwanie go w tej konkretnej sprawie. Sporządzona na nasz wniosek opinia została przygotowana tylko i wyłącznie na okoliczność śledztwa w sprawie zarzutów finansowych formułowanych wobec K." - powiedział prokurator Adamski.
Obecnie Wojciech Krolopp przebywa na oddziale dla chorych na AIDS poznańskiego aresztu. Trafił tam 15 marca, gdy Sąd Rejonowy w Poznaniu zadecydował, że zostanie wznowiony jego proces o pedofilię, zawieszony 6 lutego ze względu na stan zdrowia oskarżonego. Wówczas zdecydowano również o zwolnieniu go z aresztu.
em, pap