Niemcy szkalowali Polskę nie pierwszy raz

Niemcy szkalowali Polskę nie pierwszy raz

Dodano:   /  Zmieniono: 
Trzej Niemcy, zatrzymani pod zarzutem znieważenia narodu polskiego przez umieszczenie na słupach ogłoszeniowych antypolskich plakatów, być może są odpowiedzialni także za inne, podobne incydenty.
Poinformował o tym w piątek PAP Adam Zieliński z Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu (Dolnośląskie).

Wobec trzech mężczyzn, mieszkańców Zittau i Goerlitz, prokuratura nie zastosowała żadnych środków zapobiegawczych. Zabezpieczono jedynie auto osobowe, busa, którym się poruszali.

"Nie ma potrzeby stosowania środków zapobiegawczych. Zabezpieczyliśmy materiał dowodowy. W aucie Niemców policjanci znaleźli 20 dużych plakatów, 120 mniejszych i 75 ulotek. Ponadto znaleziono też aparat fotograficzny. W trakcie zatrzymania mężczyźni próbowali zniszczyć kartę pamięci. Nie udało im się to. Jak się okazało, robiąc zdjęcia, dokumentowali swoją działalność" -  powiedział Zieliński.

Prokuratura połączyła sprawy rozklejania plakatów w Bolesławcu i  w innych miejscowościach, m.in. w Jeleniej Górze i Szklarskiej Porębie.

Powołano też biegłego, historyka z Uniwersytetu Wrocławskiego, który oceni wymowę plakatów. Na jego opinię trzeba będzie czekać przynajmniej miesiąc. W tym czasie prokuratura rozważy, czy sprawa będzie prowadzona w Polsce czy zostanie przekazana do Niemiec.

Plakaty w języku niemieckim rozklejono w Bolesławcu w nocy z  wtorku na środę. Na jednym z nich widniał napis: "Polacy i Czesi witamy w Unii Europejskiej. Nasze sądownictwo już pilnie pracuje, ponieważ mord nie ulega przedawnieniu".

Na plakatach prezentowane też były dokumenty mające dotyczyć okrucieństw dokonywanych przez Polaków i Czechów wobec Niemców. Odbito m.in. urzędowe dokumenty z 1945 roku w sprawie przesiedlenia Niemców i jego warunków. Na plakatach widniały też drastyczne zdjęcia ofiar II wojny światowej.

W maju tego roku podobne antypolskie plakaty pojawiły się w  Jeleniej Górze, Karpaczu, Szklarskiej Porębie, Cieplicach i  Podgórzynie. Autorzy plakatów oskarżali Polaków o zbrodnie przeciwko Niemcom i grozili odpowiedzialnością przed niemieckimi sądami.

ss, pap