Podkreślił też, że powołanie koalicji z Samoobroną nie wchodzi w grę. "Andrzej Lepper jest człowiekiem bardzo utalentowanym. Ma także silne poparcie społeczne. Powodował wielkie ruchy na scenie politycznej w ciągu ostatnich lat. Nie ukrywajmy jednak, że to nie jest człowiek, z którym chcemy rządzić Polską" - powiedział Marcinkiewicz.
"Nasz zamiar jest jasny i klarowny. Razem z PO mamy te same cele naprawy państwa" - dodał.
Marcinkiewicz zwrócił uwagę, że PiS oraz PO "mają ponad 280 posłów w Sejmie, ponad 80 senatorów i wreszcie prezydenta RP - Lecha Kaczyńskiego". Takiej siły - według Marcinkiewicza - nie miała w Polsce żadna koalicja.
"Mając taką siłę rzeczywiście możemy Polskę zmienić. Możemy zrealizować cel naprawy państwa, który sobie postawiliśmy" - podkreślił Marcinkiewicz.
Według informatorów "Gazety Wyborczej" Platforma Obywatelska ma już obiecane ministerstwa:
- spraw zagranicznych (w tym resorcie ma też być skupiona cała problematyka integracji europejskiej i UKIE) - dla wicepremiera Jana Rokity;
- obrony narodowej - może dla Bronisława Komorowskiego;
- gospodarki - dla Zbigniewa Chlebowskiego, bliskiego współpracownika Jana Rokity, posła komisji finansów i głównego speca w PO od ekonomii, albo dla b. przewodniczącego sejmowej komisji gospodarki Adama Szejnfelda;
- zdrowia - dla Andrzeja Sośnierza, b. szefa Śląskiej Kasy Chorych;
- edukacji i nauki - dla Jerzego Woźnickiego, kiedyś rektora Politechniki Warszawskiej, teraz szefa Fundacji Rektorów Polskich.
PiS chce obsadzić ministerstwa:
- finansów - najpoważniejszym kandydatem jest Stanisław Kluza, główny ekonomista BGŻ, albo Marek Zuber, główny ekonomista Internetowego Domu Maklerskiego;
- MSWiA - dla Ludwika Dorna, w odchodzącym Sejmie ostro atakującego ministra Krzysztofa Janika (SLD);
- sprawiedliwości - dla Zbigniewa Ziobro, członka sejmowej komisji specjalnej badającej aferę Rywina;
- rolnictwa - dla b. posła i senatora Krzysztofa Jurgiela, b. prezydenta Białegostoku;
- infrastruktury - dla b. wiceszefa sejmowej komisji infrastruktury Jerzego Polaczka;
- kultury - dla Kazimierza Ujazdowskiego, który kierował już tym resortem w rządzie Jerzego Buzka;
- środowiska - dla Jana Szyszki, który był już szefem tego resortu w rządzie Buzka.
ss, pap