Marszałek Sejmu Marek Jurek poinformował, że głosowanie nad projektem zmian w konstytucji, wprowadzającym ochronę życia od momentu poczęcia, będzie możliwe dopiero za dwa miesiące.
Marszałek podkreślił, że projektowi patronuje Prezydium Sejmu.
W czwartek nad projektem będzie debatował Sejm. Marszałek tłumaczył na czwartkowym briefingu prasowym, że głosowanie nad zmianą konstytucji może się odbyć za dwa miesiące, ponieważ artykuł ustawy zasadniczej nowelizowany projektem dotyczy praw obywatelskich, a "w tych sprawach musi być 60-dniowy odstęp między debatą a ostatecznym głosowaniem". Mówi o tym ustawa zasadnicza.
Jurek podkreślił, że projektowi patronuje Prezydium Sejmu i podpisało się pod nim 156 posłów reprezentujących większość klubów.
"Szerokie poparcie klubów parlamentarnych świadczy o zgodzie moralnej w tej sprawie (ochrony życia od momentu poczęcia)" - powiedział.
Marszałek powiedział, że w projekcie zmiany konstytucji chodzi o to, aby "prawo do życia było zagwarantowane w konstytucji niedwuznacznie". "Żeby nie było wątpliwości interpretacyjnych, czy człowieka wolno zabić, czy nie i aby wpisać jasno, że prawo do życia jest prawem przez cały czas życia, począwszy od momentu, w którym człowieka zaczyna żyć w łonie matki" - powiedział Jurek.
Tymczasem w czwartek rano minister w Kancelarii Premiera Przemysław Gosiewski powiedział, że PiS nie poprze projektu zmiany w konstytucji wprowadzającego przepis o ochronie życia od momentu poczęcia.
Według Jurka, to jest indywidualna opinia ministra, prawdopodobnie wynikająca z nieporozumienia. Marszałek stwierdził, że minister Gosiewski "pracuje w rządzie nad innymi problemami". "A tutaj w Sejmie większość posłów PiS, również członkowie kierownictwa PiS, podpisała ten projekt ustawy, tak, że on w tej chwili cieszy się poparciem PiS" - powiedział marszałek. Zdaniem Jurka, jeśli padnie wniosek o odrzucenie projektu zmiany w konstytucji, PiS będzie przeciw. Głosowanie w sprawie takiego wniosku odbyłoby się w piątek.
Na pytanie, czy ewentualna zmiana konstytucji pociągałaby za sobą zmiany w ustawie antyaborcyjnej, marszałek powiedział, że "norma konstytucyjna powinna dotyczyć sprawy generalnej - ochrony życia". "Postanowienie normy konstytucyjnej nie pociąga za sobą żadnych zmian ustawowych. Natomiast ustanawia kryterium w oparciu o które Trybunał Konstytucyjny będzie się odnosił do wszystkich problemów prawnych z tą sprawą związanych" - powiedział marszałek. Jurek wyraził nadzieję, że czwartkowa debata "nad sprawą ochrony życia będzie czynnikiem potwierdzenia, że w Polsce w zasadniczych sprawach moralnych istnieje zgoda narodowa, konsensus polityczny".
pap, ss
W czwartek nad projektem będzie debatował Sejm. Marszałek tłumaczył na czwartkowym briefingu prasowym, że głosowanie nad zmianą konstytucji może się odbyć za dwa miesiące, ponieważ artykuł ustawy zasadniczej nowelizowany projektem dotyczy praw obywatelskich, a "w tych sprawach musi być 60-dniowy odstęp między debatą a ostatecznym głosowaniem". Mówi o tym ustawa zasadnicza.
Jurek podkreślił, że projektowi patronuje Prezydium Sejmu i podpisało się pod nim 156 posłów reprezentujących większość klubów.
"Szerokie poparcie klubów parlamentarnych świadczy o zgodzie moralnej w tej sprawie (ochrony życia od momentu poczęcia)" - powiedział.
Marszałek powiedział, że w projekcie zmiany konstytucji chodzi o to, aby "prawo do życia było zagwarantowane w konstytucji niedwuznacznie". "Żeby nie było wątpliwości interpretacyjnych, czy człowieka wolno zabić, czy nie i aby wpisać jasno, że prawo do życia jest prawem przez cały czas życia, począwszy od momentu, w którym człowieka zaczyna żyć w łonie matki" - powiedział Jurek.
Tymczasem w czwartek rano minister w Kancelarii Premiera Przemysław Gosiewski powiedział, że PiS nie poprze projektu zmiany w konstytucji wprowadzającego przepis o ochronie życia od momentu poczęcia.
Według Jurka, to jest indywidualna opinia ministra, prawdopodobnie wynikająca z nieporozumienia. Marszałek stwierdził, że minister Gosiewski "pracuje w rządzie nad innymi problemami". "A tutaj w Sejmie większość posłów PiS, również członkowie kierownictwa PiS, podpisała ten projekt ustawy, tak, że on w tej chwili cieszy się poparciem PiS" - powiedział marszałek. Zdaniem Jurka, jeśli padnie wniosek o odrzucenie projektu zmiany w konstytucji, PiS będzie przeciw. Głosowanie w sprawie takiego wniosku odbyłoby się w piątek.
Na pytanie, czy ewentualna zmiana konstytucji pociągałaby za sobą zmiany w ustawie antyaborcyjnej, marszałek powiedział, że "norma konstytucyjna powinna dotyczyć sprawy generalnej - ochrony życia". "Postanowienie normy konstytucyjnej nie pociąga za sobą żadnych zmian ustawowych. Natomiast ustanawia kryterium w oparciu o które Trybunał Konstytucyjny będzie się odnosił do wszystkich problemów prawnych z tą sprawą związanych" - powiedział marszałek. Jurek wyraził nadzieję, że czwartkowa debata "nad sprawą ochrony życia będzie czynnikiem potwierdzenia, że w Polsce w zasadniczych sprawach moralnych istnieje zgoda narodowa, konsensus polityczny".
pap, ss