Marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała na antenie radiowej Jedynki, że ma nadzieję, że uda się przyjąć wspólną uchwałę obu izb parlamentu w sprawie imigrantów w piątek.
Dodała, że rozumie obawy Polaków w tej kwestii, ale podkreśliła, że 80 tys. uchodźców z Czeczenii, którzy przebywali w Polsce w pewnym okresie, nie wywołało takich obaw. - Mamy prawo bać się kogoś obcego na naszym terenie, ale powinniśmy ten strach pokonać - podsumowała marszałek.
Zdaniem Kidawy-Błońskiej Bruksela powinna podjąć bardziej zdecydowane kroki w kierunku rozwiązania konfliktu w Syrii oraz innych krajach Bliskiego Wschodu. Dodała, że samo przyjmowanie uchodźców nie rozwiąże problemu.
Polskie Radio, Wprost.pl
Zdaniem Kidawy-Błońskiej Bruksela powinna podjąć bardziej zdecydowane kroki w kierunku rozwiązania konfliktu w Syrii oraz innych krajach Bliskiego Wschodu. Dodała, że samo przyjmowanie uchodźców nie rozwiąże problemu.
Plan Junckera
Jean-Claude Juncker na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego wygłosił przemówienie o stanie Unii Europejskiej. Stwierdził, że kraje UE nie mogą się kłócić o to, czy przyjąć uchodźców, gdyż w Europie "każdy kiedyś był uchodźcą". Podał przy tym przykład Szkotów, Irlandczyków i Polaków. Według dokumentu opublikowanego przez Komisję Europejską, do Polski trafi w sumie 9287 imigrantów poza dwoma tysiącami, których zadeklarowaliśmy przyjąć w czerwcu. Kilka godzin po wystąpieniu Jean-Claude'a Junckera, Komisja Europejska opublikowała dokument, w którym opisała rozdział uchodźców między kraje UE. Do Polski trafi w sumie 9287 osób - 1207 imigrantów i uchodźców z Włoch, 3901 z Grecji i i 4179 z Węgier. Nasz kraj ma przyjąć czwartą co do wielkości grupę imigrantów po Niemczech, Francji i Hiszpanii.Polskie Radio, Wprost.pl