W środę Szczepan Twardoch został wyróżniony nagrodą im. Kazimierza Kutza za powieść „Pokora”. Autora doceniono m.in. za „wybitne pod względem artystycznym, autentyczne i społecznie doniosłe świadectwo pracy nad śląską pamięcią zbiorową”.
Wyróżnienie otrzymują twórcy, którzy mają wkład w budowanie demokratycznego i tolerancyjnego społeczeństwa oraz promują wartości bliskie patronowi.
Żona Kutza: Votum separatum wobec nagrody
Przeciwna nagrodzeniu pisarza była wdowa po Kazimierzu Kutzu Iwona Świętochowska-Kutz. Dotknęły ją słowa Twardocha, że „marsze wolnościowe i w obronie praw chodzą emeryci mający jeszcze nadzieję na poznanie kogoś i przeżycie miłości”.
– To jest moje votum separatum wobec tej nagrody - nie za twórczość, ale za wypowiedzi. Bo (Kutz - red.) nauczył mnie konsekwencji w tym, co mówimy i jak mówimy – powiedziała Świętochowska-Kutz. Dokładny cytat Twardocha na temat KOD zamieścił w swoim tekście Jerzy Illg, także przeciwny nagrodzeniu pisarza. Chodziło o słowa:
„To, że ktoś pamięta upadek Konstantynopola i w młodości chadzał w łapciach z łyka, nie znaczy, że ma teraz siedzieć w domu. Na manifestacji albo pielgrzymce można kogoś poznać, może wyniknie z tego jeszcze jakaś piękna, późna miłość w jesieni życia?”.
Czytaj też:
Twardoch ostro o Lempart i Suchanow. „C***a tam idziecie”
Illg protestuje przeciwko nagrodzie dla Twardocha
Illg napisał w „Wyborczej”, że wyróżnienie Twardocha za wkład w budowanie demokratycznego społeczeństwa zakrawa na „ponury żart”. Przytoczył kilka wypowiedzi pisarza o tym, że „ma w d* głosowania sejmowe” oraz, że polskie sprawy publiczne są „daleko w ogonie spraw”, które go interesują. Zdaniem krytyka taka postawa jest sprzeczna z zaangażowaniem reżysera w polskie życie publiczne.
Illg zwrócił też uwagę, że Twardoch zareagował na porównanie do patrona nagrody podczas wywiadu dla Onetu, a na jednym ze spotkań z czytelnikami podzielił się uwagą, że „(…) Kutz tę śląską dupowatość to sam sobie wymyślił”.
Nagroda im. Kazimierza Kutza została ustanowiona w zeszłym roku. Laureatką pierwszej edycji została Anna Dymna.
Czytaj też:
Polski pisarz krytykuje Niemcy w tamtejszych mediach. Powodem działania ws. Ukrainy