Kasia Lins dla „Wprost”: Dla mnie miłość bywała zabójczym uczuciem

Kasia Lins dla „Wprost”: Dla mnie miłość bywała zabójczym uczuciem

Kasia Lins
Kasia Lins Źródło:Materiały prasowe / Ola Bonaruś
Kasia Lins jest jedną z najbardziej intrygujących polskich piosenkarek. Jej najnowsza płyta zatytułowana „Omen”, to niebanalna opowieść o wielkim, ale też niebezpiecznym uczuciu. – Dla mnie miłość bywała zabójcza – powiedziała artystka w podcaście „Wprost o Kulturze”.

Kasia Lins stworzyła swój własny muzyczny świat, w którym czuje się doskonale. Jej najnowsza płyta romansuje zarówno z popem, jak i muzyką alternatywną, oferując słuchaczom pełne ciemnych brzmień kompozycje i niebanalne teksty. Artystka podkreśla, że w takiej stylistyce jest jej najlepiej.

– Mogłabym rzeczywiście pisać bardziej popowe piosenki i czasem nawet pomagam w tym innym artystom. Ja sama, nie odnajduje się jednak w takiej stylistyce. To nie jest ten sam rodzaj emocji, jaki jest w moich piosenkach. Moje utwory są nieco cięższe, a niekiedy nawet zbyt mroczne, by zadowolić bardzo szerokie grono słuchaczy – mówi.