"Plotka" Francisa Vebera, francuska komedia z Danielem Auteuilem w roli głównej, trafi w piątek na ekrany polskich kin.
Film opowiada o człowieku, którego los zmienia się całkowicie pod wpływem plotki.
Francois Pignon (Daniel Auteuil) jest niczym nie wyróżniającym się księgowym w firmie produkującej wyroby z kauczuku. Ma być zwolniony w ramach redukcji zatrudnienia. Odeszła od niego żona, lekceważy go syn. Pignon jest na skraju załamania.
Nieoczekiwanie z pomocą Pignonowi przychodzi sąsiad, Belone (Michel Aumont). Rozwiązaniem kłopotów księgowego ma być rozpuszczenie w jego firmie plotki, że jest on gejem. Pignon zgadza się. Rezultaty pojawiają się natychmiast.
"Żyjemy wśród innych ludzi i to oni decydują o tym, kim jesteśmy. A przynajmniej ich opinie mogą sprawić, że zmienimy swoje zachowanie albo przez całe życie będziemy żyć w zgodzie z narzuconymi nam ograniczeniami" - powiedział reżyser a zarazem scenarzysta filmu, Francis Veber.
Daniel Auteuil opisał graną przez siebie postać jako "faceta, który - w miarę, jak akcja się rozwija - zaczyna mieć wpływ na życie innych i w przeciwieństwie do tego, do czego jest przyzwyczajony, to właśnie oni zmieniają się w wyniku spotkania z nim". "Ten człowiek do tego stopnia wytrąca innych z równowagi, że wokół niego zaczynają się dziać niestworzone rzeczy" - powiedział aktor.
Film w zabawny sposób dotyka nie tylko problemu plotki, ale również - upokorzenia. "Uważam, że życie jest w pewnym sensie pasmem ciągłych upokorzeń. Jeżeli pech sprawił, że masz jakieś widoczne upośledzenie, stajesz się obiektem żartów w szkole, wojsku, fabryce, biurze, wszędzie. Te idiotyczne żarciki osłabiają wolę i sprawiają, że nieustannie czujesz się gorszy. Chciałem to zdemaskować" - powiedział reżyser.
W jednej z głównych ról w filmie wystąpił Gerard Depardieu. Zagrał Felixa Santini - homofoba, który przed rozpuszczeniem plotki lekceważył Pignona, a po plotce - stara się wkupić w jego łaski, by dobrze wyglądać w oczach swoich przełożonych.
"Gerard jest jedną z najbardziej złożonych osobowości, jakie zdarzyło mi się spotkać. Robi wrażenie bardzo silnego człowieka, ale w głębi duszy jest niezwykle wrażliwy. Właśnie to połączenie siły i wrażliwości czyni z niego tak wielkiego aktora" - uznał Veber.
Najważniejszą rolę żeńską zagrała w filmie Michele Laroque - wcieliła się w postać Mlle Bertrand, przełożonej Pignona, która domyśla się, że jego homoseksualizm to tylko wymysł. Mlle Bertrand stara się to zbadać.
"Dopiero niedawno zrozumiałam, że opowiadając mi coś ludzie niekoniecznie rozmawiają ze mną. Rozmawiają ze swoim wyobrażeniem na mój temat" - zwróciła uwagę Laroque przy okazji filmu.
Za kreację w "Plotce" Daniel Auteuil otrzymał w ubiegłym roku nagrodę na międzynarodowym festiwalu filmowym w Szanghaju.
Zdjęcia do filmu zrealizował Yves Agostini. Obok Auteuila, Depardieu i Laroque, wystąpili m.in.: Thierry Lhermitte, Jean Rochefort, Alexandra Vandernoot, Stanislas Crevillen, Edgar Givry, Thierry Ashanti. Muzykę napisał Vladimir Cosma.
nat, pap
Francois Pignon (Daniel Auteuil) jest niczym nie wyróżniającym się księgowym w firmie produkującej wyroby z kauczuku. Ma być zwolniony w ramach redukcji zatrudnienia. Odeszła od niego żona, lekceważy go syn. Pignon jest na skraju załamania.
Nieoczekiwanie z pomocą Pignonowi przychodzi sąsiad, Belone (Michel Aumont). Rozwiązaniem kłopotów księgowego ma być rozpuszczenie w jego firmie plotki, że jest on gejem. Pignon zgadza się. Rezultaty pojawiają się natychmiast.
"Żyjemy wśród innych ludzi i to oni decydują o tym, kim jesteśmy. A przynajmniej ich opinie mogą sprawić, że zmienimy swoje zachowanie albo przez całe życie będziemy żyć w zgodzie z narzuconymi nam ograniczeniami" - powiedział reżyser a zarazem scenarzysta filmu, Francis Veber.
Daniel Auteuil opisał graną przez siebie postać jako "faceta, który - w miarę, jak akcja się rozwija - zaczyna mieć wpływ na życie innych i w przeciwieństwie do tego, do czego jest przyzwyczajony, to właśnie oni zmieniają się w wyniku spotkania z nim". "Ten człowiek do tego stopnia wytrąca innych z równowagi, że wokół niego zaczynają się dziać niestworzone rzeczy" - powiedział aktor.
Film w zabawny sposób dotyka nie tylko problemu plotki, ale również - upokorzenia. "Uważam, że życie jest w pewnym sensie pasmem ciągłych upokorzeń. Jeżeli pech sprawił, że masz jakieś widoczne upośledzenie, stajesz się obiektem żartów w szkole, wojsku, fabryce, biurze, wszędzie. Te idiotyczne żarciki osłabiają wolę i sprawiają, że nieustannie czujesz się gorszy. Chciałem to zdemaskować" - powiedział reżyser.
W jednej z głównych ról w filmie wystąpił Gerard Depardieu. Zagrał Felixa Santini - homofoba, który przed rozpuszczeniem plotki lekceważył Pignona, a po plotce - stara się wkupić w jego łaski, by dobrze wyglądać w oczach swoich przełożonych.
"Gerard jest jedną z najbardziej złożonych osobowości, jakie zdarzyło mi się spotkać. Robi wrażenie bardzo silnego człowieka, ale w głębi duszy jest niezwykle wrażliwy. Właśnie to połączenie siły i wrażliwości czyni z niego tak wielkiego aktora" - uznał Veber.
Najważniejszą rolę żeńską zagrała w filmie Michele Laroque - wcieliła się w postać Mlle Bertrand, przełożonej Pignona, która domyśla się, że jego homoseksualizm to tylko wymysł. Mlle Bertrand stara się to zbadać.
"Dopiero niedawno zrozumiałam, że opowiadając mi coś ludzie niekoniecznie rozmawiają ze mną. Rozmawiają ze swoim wyobrażeniem na mój temat" - zwróciła uwagę Laroque przy okazji filmu.
Za kreację w "Plotce" Daniel Auteuil otrzymał w ubiegłym roku nagrodę na międzynarodowym festiwalu filmowym w Szanghaju.
Zdjęcia do filmu zrealizował Yves Agostini. Obok Auteuila, Depardieu i Laroque, wystąpili m.in.: Thierry Lhermitte, Jean Rochefort, Alexandra Vandernoot, Stanislas Crevillen, Edgar Givry, Thierry Ashanti. Muzykę napisał Vladimir Cosma.
nat, pap