SIENNA MILLER NIE LUBI SŁAWY

Sienna Miller jest przerażona faktem, iż jej ojciec zobaczy ją w erotycznych scenach w filmie "Factory Girl". Akcja filmu rozgrywa się w latach 60., a 24-letnia aktorka wciela się w nim w rolę Edie Sedgwick, autentycznej postaci i muzy Andy'ego Warhola. Erotyczne sceny, w których występuje Miller, są jednymi z najostrzejszych, jakie kiedykolwiek pokazano w filmie głównego nurtu. "Factory Girl" ukazuje życie w czasach, gdy ukuto hasło "sex, drugs and rock and roll". Zależało nam więc na realistycznych scenach miłosnych. Jednak po ich obejrzeniu, po mojej głowie chodziła tylko jedna myśl: że mój tata je zobaczy!- mówi Miller. W pikantnych scenach Siennie Miller partneruje Hayden Christensen, który wciela się w rolę gwiazdy rocka, Billy'ego Quinna. Film pojawi się w kinach w Wielkiej Brytanii pod koniec grudnia. Sienna Miller wyznała, że dążenie do sławy nigdy nie było jej życiowym celem. Wiem, że brzmi to jak kłamstwo, ale w moim przypadku to prawda. Jak na ironię stałam się najważniejszą osobą dla gazet- tłumaczy aktorka. Miller wypowiedziała się również na temat związku z Jude'em Law: Zakochałam się w kimś bardzo znanym, a miłości nie można kontrolować. Być może powinnam była przemyśleć moje posunięcia strategicznie. Nie zrobiłam tego i nie żałuje, bo był to piękny okres w moim życiu.