Dni zespołu Slayer mogą być policzone. Grupa zastanawia się nad zakończeniem działalności po wydaniu kolejnej płyty.
Dni zespołu Slayer mogą być policzone. Grupa zastanawia się nad zakończeniem działalności po wydaniu kolejnej płyty. - Ujmę to tak, tym albumem na pewno zakończymy nasze zobowiązania wobec Ricka Rubina - Tom Araya. - Kiedy podpisywaliśmy z nim umowę w 1986 roku nie zastanawialiśmy się na jak długo. Artysta dodał, że na razie rozpoczęły się prace nad nowym materiałem. - Kerry i Jeff testują kilka pomysłów - zdradził wokalista. - Co z tego jednak wyniknie, nie wiem. Kiedy wydamy kolejny longplay zastanowimy się nad naszą przyszłością. Wzdrygam się na samą myśl o 50-latkach machających głowami na scenie. Kapela w składzie Tom Araya (47 lat), Jeff Hanneman (44), Kerry King (44) i Dave Lombardo (43) jesienią wyruszy w trasę koncertową pod hasłem "Unholy Alliance III". Kwartetowi towarzyszyć będą zespoły Trivium i Mastodon. Ostatni dotąd krążek Amerykanów, "Christ Illusion", miał premierę w sierpniu 2006 roku.