Inskrypcję gloryfikują system komunistyczny z monumentu "Organy" Władysława Hasiora chce sprzedać na aukcji prezes Fundacji Rozwoju Regionu Jeziora Czorsztyńskiego, Wiesław Gąsior.
- Chcemy, aby dochód ze sprzedaży napisu pokrył brakującą sumę za remont pomnika" - poinformował Gąsior.
Napis usunięty podczas renowacji pomnika brzmi: - Wiernym synom ojczyzny poległym na Podhalu w walce o utrwalenie władzy ludowej - społeczeństwo Ziemi Krakowskiej w 1000-lecie Państwa Polskiego 1966 roku.
Gruntowny remont pomnika zakończył się w listopadzie ubiegłego roku i kosztował ponad 30 tys. zł. Fundacji brakuje 8 tys. zł na pokrycie całkowitego kosztu remontu. Podczas renowacji, zgodnie z uchwałą rady gminy Czorsztyn, usunięto tablicę z kontrowersyjnym napisem i zdjęto z nmiej litery. Prezes Fundacji jest przekonany, że uda się ją sprzedać za dobrą cenę. - Patrząc, jakim powodzeniem cieszyły się inne pamiątki po komunizmie, np. pomniki Lenina czy fragmenty muru berlińskiego, myślę, że tablica również znajdzie nabywcę - powiedział Gąsior. - Najpierw metalowe litery muszą przejść konserwację. Później przygotujemy odpowiednią tablicę i zainstalujemy na niej napis - mówi Gąsior.
Renowacja Organów rozpoczęła się pod koniec września ubiegłego roku i trwała dwa miesiące. Prace polegały na oczyszczeniu pomnika metodą piaskowania, uzupełnieniu i wymianie skorodowanych elementów stalowej konstrukcji i poszycia oraz pokryciu całości antykorozyjną powłoką; monument wygląda jak nowy.
Renowacja podupadającego monumentu autorstwa wybitnego artysty, wzbudzała wiele kontrowersji wśród lokalnych władz, stowarzyszeń i artystów. Remontowi pomnika stanowczo sprzeciwiało się m.in. pięć stowarzyszeń z Podhala: Klub im. Władysława Zamoyskiego w Zakopanem, Zarząd Główny Związku Podhalan, Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół" w Zakopanem, Związek Polskiego Spisza oraz Towarzystwo Przyjaciół Orawy. Stowarzyszenia te twierdzą, że monument autorstwa Hasiora to symbol komunistycznej władzy.
W obronie pomnika na Snozce stanęli m.in. artyści związani ze środowiskiem akademickim. Ich zdaniem, pomnik ten jest dziełem sztuki, a wszelkie konotacje polityczne przypisywane monumentowi powinny zostać zażegnane, ponieważ intencją autora nie było gloryfikowanie władzy komunistycznej.
Pomnik autorstwa Władysława Hasiora na Przełęczy Snozka w powiecie nowotarskim, powstał w 1966 roku. Monument od lat popadał w ruinę, a jego mocno skorodowana konstrukcja zagrażała turystom. Autor monumentu, nieżyjący od 12 lat Władysław Hasior, skierował w 1993 roku list do władz gminy Czorsztyn, w którym prosił o przemianowanie swojego dzieła przez zmianę inskrypcji. Zgodnie z uchwałą rady gminy Czorsztyn z 2009 roku, nazwa pomnika została oficjalnie zmieniona z Pomnika ofiar walk wewnętrznych po II Wojnie Światowej na powszechnie funkcjonującą - "Organy".
em
- Chcemy, aby dochód ze sprzedaży napisu pokrył brakującą sumę za remont pomnika" - poinformował Gąsior.
Napis usunięty podczas renowacji pomnika brzmi: - Wiernym synom ojczyzny poległym na Podhalu w walce o utrwalenie władzy ludowej - społeczeństwo Ziemi Krakowskiej w 1000-lecie Państwa Polskiego 1966 roku.
Gruntowny remont pomnika zakończył się w listopadzie ubiegłego roku i kosztował ponad 30 tys. zł. Fundacji brakuje 8 tys. zł na pokrycie całkowitego kosztu remontu. Podczas renowacji, zgodnie z uchwałą rady gminy Czorsztyn, usunięto tablicę z kontrowersyjnym napisem i zdjęto z nmiej litery. Prezes Fundacji jest przekonany, że uda się ją sprzedać za dobrą cenę. - Patrząc, jakim powodzeniem cieszyły się inne pamiątki po komunizmie, np. pomniki Lenina czy fragmenty muru berlińskiego, myślę, że tablica również znajdzie nabywcę - powiedział Gąsior. - Najpierw metalowe litery muszą przejść konserwację. Później przygotujemy odpowiednią tablicę i zainstalujemy na niej napis - mówi Gąsior.
Renowacja Organów rozpoczęła się pod koniec września ubiegłego roku i trwała dwa miesiące. Prace polegały na oczyszczeniu pomnika metodą piaskowania, uzupełnieniu i wymianie skorodowanych elementów stalowej konstrukcji i poszycia oraz pokryciu całości antykorozyjną powłoką; monument wygląda jak nowy.
Renowacja podupadającego monumentu autorstwa wybitnego artysty, wzbudzała wiele kontrowersji wśród lokalnych władz, stowarzyszeń i artystów. Remontowi pomnika stanowczo sprzeciwiało się m.in. pięć stowarzyszeń z Podhala: Klub im. Władysława Zamoyskiego w Zakopanem, Zarząd Główny Związku Podhalan, Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół" w Zakopanem, Związek Polskiego Spisza oraz Towarzystwo Przyjaciół Orawy. Stowarzyszenia te twierdzą, że monument autorstwa Hasiora to symbol komunistycznej władzy.
W obronie pomnika na Snozce stanęli m.in. artyści związani ze środowiskiem akademickim. Ich zdaniem, pomnik ten jest dziełem sztuki, a wszelkie konotacje polityczne przypisywane monumentowi powinny zostać zażegnane, ponieważ intencją autora nie było gloryfikowanie władzy komunistycznej.
Pomnik autorstwa Władysława Hasiora na Przełęczy Snozka w powiecie nowotarskim, powstał w 1966 roku. Monument od lat popadał w ruinę, a jego mocno skorodowana konstrukcja zagrażała turystom. Autor monumentu, nieżyjący od 12 lat Władysław Hasior, skierował w 1993 roku list do władz gminy Czorsztyn, w którym prosił o przemianowanie swojego dzieła przez zmianę inskrypcji. Zgodnie z uchwałą rady gminy Czorsztyn z 2009 roku, nazwa pomnika została oficjalnie zmieniona z Pomnika ofiar walk wewnętrznych po II Wojnie Światowej na powszechnie funkcjonującą - "Organy".
em