Do refleksji nad przeszłością poznawaną z perspektywy indywidualnych losów ma zachęcać wystawa "Pamiętniki", której wernisaż odbędzie się w piątek w warszawskiej Zachęcie. Na ekspozycji będzie można zobaczyć najnowsze prace malarki Agaty Bogackiej.
Jak powiedziała kuratorka wystawy Joanna Kordjak-Piotrowska, zgromadzone na wystawie "Pamiętniki" prace - obrazy, fotografie i kolaże - świadczą o odejściu artystki od zagadnień teraźniejszości w kierunku historii. Kuratorka przypomniała, że dotychczas znakiem rozpoznawczym Bogackiej było malarstwo poruszające temat kobiecej fizjologii i intymności, realistyczne obrazy artystki stanowiły zapis jej własnych doświadczeń.
Punkt wyjścia do podjęcia tematu historii stanowił dla Bogackiej przypadkiem odnaleziony pamiętnik jej babki Pauliny Żuławskiej, która w okresie II wojny przybrała imię Krystyna. Prowadząca zapiski Żuławska, zmuszona podczas Powstania Warszawskiego do opuszczenia swojego domu, odbyła kilkunastodniową wędrówkę do podwarszawskiej Podkowy Leśnej. Na podstawie pamiętnika artystka namalowała abstrakcyjny pejzaż "Ja, Krystyna M. wyszłam z domu we wtorek", wyglądający jak plan wędrówki jej babki. "Przypomina horyzont dość ascetycznego, czarno-białego pejzażu" - powiedziała o obrazie kuratorka wystawy "Pamiętniki".
Inspirację dla Bogackiej stanowił także dziennik z czasów II wojny litewskiego artysty Jonasa Mekasa oraz wspomnienia Thomasa Buergenthala, amerykańskiego prawnika pochodzenia żydowsko-niemieckiego, dla którego wojna stała się czasem tułaczki pomiędzy obozami koncentracyjnymi. Jak powiedziała Kordjak-Piotrowska, historie z czasów wojny, przedstawione na obrazach-mapach stanowią zapisy ludzkich wędrówek.
Obok najnowszych prac, powstałych w ciągu ostatniego roku, na wystawie "Pamiętniki" będzie można zobaczyć wcześniejsze prace Bogackiej. Zaprezentowane zostaną m.in. abstrakcyjne kompozycje z cyklu "Mirroring" z 2008 roku, które rejestrują wspomnienia pobytu artystki w Bad Toelz, bawarskim miasteczku znanym z leczniczych wód, gdzie w czasie wojny założono pierwszą szkołę oficerską SS.
Według kuratorki, do postaci odbiorcy, który "wchodzi w czyjeś życie poprzez czytanie przypadkowo odnalezionego pamiętnika", będzie odnosić się kompozycja złożona z fotografii kartek z pamiętnika przedstawionych na tle ludzkiego ciała.
Z kolei cykl "Tatry" (2009) przedstawia obrazy namalowane przez artystkę z pamięci. Tatrzańskie widoki, które Bogacka odtwarza w formie abstrakcyjnych kompozycji, świadczą, zdaniem kuratorki, o zacieraniu przez czas doświadczeń z przeszłości.
Przełom w twórczości artystki, jak zapowiedziała kuratorka, będzie też można zaobserwować w stylistyce prac - monochromatycznych obrazach, w których istotną funkcję pełni zróżnicowana, chropowata faktura. Zanika więc wcześniejsza uproszczona estetyka, płaskie plamy barwne obwiedzione bardzo wyrazistym konturem, które były dotąd znakiem rozpoznawczym twórczości Bogackiej - podkreśliła Kordjak-Piotrowska.
Nowością w twórczości Bogackiej, tworzącej głównie obrazy, są kolaże i fotografie. Wcześniej artystka wykorzystywała fotografię jako punkt wyjścia dla obrazów, teraz fotografia staje się równorzędnym elementem jej twórczości.
Agata Bogacka (ur. 1976 w Warszawie) studiowała na Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Na zbiorowej wystawie "Rzeczywiście, młodzi są realistami" (2002) i indywidualnej "Ja krwawię" (2003) pokazywane były obrazy z wcześniejszego, określanego mianem emocjonalnej autobiografii, okresu twórczości malarki. Artystka publikowała obrazkowe felietony poświęcone kobiecości na łamach "Wysokich Obcasów", dodatku do "Gazety Wyborczej". Od 2004 roku Bogacka zaczęła rezygnować z uproszczonej estetyki na rzecz przedstawień abstrakcyjnych. Obecnie współpracuje z Galerią Raster w Warszawie.
Wystawę "Pamiętniki" będzie można oglądać w Zachęcie do 9 października.
em
Jak powiedziała kuratorka wystawy Joanna Kordjak-Piotrowska, zgromadzone na wystawie "Pamiętniki" prace - obrazy, fotografie i kolaże - świadczą o odejściu artystki od zagadnień teraźniejszości w kierunku historii. Kuratorka przypomniała, że dotychczas znakiem rozpoznawczym Bogackiej było malarstwo poruszające temat kobiecej fizjologii i intymności, realistyczne obrazy artystki stanowiły zapis jej własnych doświadczeń.
Punkt wyjścia do podjęcia tematu historii stanowił dla Bogackiej przypadkiem odnaleziony pamiętnik jej babki Pauliny Żuławskiej, która w okresie II wojny przybrała imię Krystyna. Prowadząca zapiski Żuławska, zmuszona podczas Powstania Warszawskiego do opuszczenia swojego domu, odbyła kilkunastodniową wędrówkę do podwarszawskiej Podkowy Leśnej. Na podstawie pamiętnika artystka namalowała abstrakcyjny pejzaż "Ja, Krystyna M. wyszłam z domu we wtorek", wyglądający jak plan wędrówki jej babki. "Przypomina horyzont dość ascetycznego, czarno-białego pejzażu" - powiedziała o obrazie kuratorka wystawy "Pamiętniki".
Inspirację dla Bogackiej stanowił także dziennik z czasów II wojny litewskiego artysty Jonasa Mekasa oraz wspomnienia Thomasa Buergenthala, amerykańskiego prawnika pochodzenia żydowsko-niemieckiego, dla którego wojna stała się czasem tułaczki pomiędzy obozami koncentracyjnymi. Jak powiedziała Kordjak-Piotrowska, historie z czasów wojny, przedstawione na obrazach-mapach stanowią zapisy ludzkich wędrówek.
Obok najnowszych prac, powstałych w ciągu ostatniego roku, na wystawie "Pamiętniki" będzie można zobaczyć wcześniejsze prace Bogackiej. Zaprezentowane zostaną m.in. abstrakcyjne kompozycje z cyklu "Mirroring" z 2008 roku, które rejestrują wspomnienia pobytu artystki w Bad Toelz, bawarskim miasteczku znanym z leczniczych wód, gdzie w czasie wojny założono pierwszą szkołę oficerską SS.
Według kuratorki, do postaci odbiorcy, który "wchodzi w czyjeś życie poprzez czytanie przypadkowo odnalezionego pamiętnika", będzie odnosić się kompozycja złożona z fotografii kartek z pamiętnika przedstawionych na tle ludzkiego ciała.
Z kolei cykl "Tatry" (2009) przedstawia obrazy namalowane przez artystkę z pamięci. Tatrzańskie widoki, które Bogacka odtwarza w formie abstrakcyjnych kompozycji, świadczą, zdaniem kuratorki, o zacieraniu przez czas doświadczeń z przeszłości.
Przełom w twórczości artystki, jak zapowiedziała kuratorka, będzie też można zaobserwować w stylistyce prac - monochromatycznych obrazach, w których istotną funkcję pełni zróżnicowana, chropowata faktura. Zanika więc wcześniejsza uproszczona estetyka, płaskie plamy barwne obwiedzione bardzo wyrazistym konturem, które były dotąd znakiem rozpoznawczym twórczości Bogackiej - podkreśliła Kordjak-Piotrowska.
Nowością w twórczości Bogackiej, tworzącej głównie obrazy, są kolaże i fotografie. Wcześniej artystka wykorzystywała fotografię jako punkt wyjścia dla obrazów, teraz fotografia staje się równorzędnym elementem jej twórczości.
Agata Bogacka (ur. 1976 w Warszawie) studiowała na Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Na zbiorowej wystawie "Rzeczywiście, młodzi są realistami" (2002) i indywidualnej "Ja krwawię" (2003) pokazywane były obrazy z wcześniejszego, określanego mianem emocjonalnej autobiografii, okresu twórczości malarki. Artystka publikowała obrazkowe felietony poświęcone kobiecości na łamach "Wysokich Obcasów", dodatku do "Gazety Wyborczej". Od 2004 roku Bogacka zaczęła rezygnować z uproszczonej estetyki na rzecz przedstawień abstrakcyjnych. Obecnie współpracuje z Galerią Raster w Warszawie.
Wystawę "Pamiętniki" będzie można oglądać w Zachęcie do 9 października.
em