Publiczność zamknięta w bańkach mydlanych i słuchowisko dla osób niewidomych pt. "Orfeusz i Eurydyka" to niektóre z atrakcji międzynarodowego festiwalu "lAbiRynT", który rozpocznie się 21 października w Słubicach (Lubuskie).
Swoją twórczość zaprezentują artyści z Niemiec, Czech, Włoch, Rumunii, Francji, Finlandii, Stanów Zjednoczonych, Japonii i Iranu oraz fotografowie z okolic Słubic i Frankfurtu nad Odrą. Hasło przewodnie tegorocznej edycji brzmi "Świat w odbiciu".
- Nasza rzeczywistość składa się z różnych aspektów, zniekształceń. Festiwal też prezentuje różne artystyczne spojrzenia na sztukę - powiedziała dyrektor festiwalu Anna Panek-Kusz.
Większości wystaw, które będą pokazywane w Słubicach i we Frankfurcie nad Odrą, towarzyszyć będzie głównie fotografia, ale również multimedia, instalacje i malarstwo.
Ważnym elementem będą cykle teoretyczne. Festiwalowa publiczność usłyszy m.in. wykład Gottfrieda Jaegera ? "Abstrakcyjne tendencje", Grzegorza Sztabińskiego ? "Odbicie i konkret", Andreasa Steffenasa ? "Apokalipsa sztuki" czy Marianny Michałowskiej ? "Gra odbić ? fotografia jako cytat".
Organizatorzy zapraszają również na seanse filmów artystycznych. Będzie można zobaczyć m.in. film.: "Hiroshima ? Światowy pokój" autorstwa Yasu Suzuki oraz "Mój cień pozostanie" Giseli Weimann.
- Mamy nadzieję, że festiwal będzie niezapomnianym wydarzeniem dla międzynarodowego grona artystów, dla wykładowców i prelegentów, publiczności oraz lokalnego odbiorcy, który da się porwać tej przygodzie ? dodała Panek-Kusz.
Wernisaż pierwszej festiwalowej wystawy pt. "Re-Forma" odbędzie się 21 października. Do udziału w niej zaproszono twórców ukazujących za pomocą fotografii starą i nową architekturę, ale zastosowane przez nich zabiegi pozwalają stworzyć nowatorskie formy i obrazy.
Wśród bogatej oferty festiwalu będzie można również znaleźć np. słuchowisko multimedialne zrealizowane na podstawie "Orfeusza i Eurydyki" Czesława Miłosza, na które szczególnie zaproszone są osoby niewidome i słabowidzące.
Atrakcją festiwalu integrującą publiczność ze sztuką będzie też akcja pt. "W zamknięciu", którą zaplanowano w Collegium Polonicum w Słubicach. Osoby z widowni zamykane zostaną w olbrzymich bańkach mydlanych i sfotografowane w nich. Powstałe dzięki temu portrety będzie można zobaczyć ostatniego dnia festiwalu ? 23 października.
Nie należy też pominąć wystawy czeskich artystów "Odbicie odbicia odbiciem", którzy zaprezentują swoje widzenie świata w foyer Collegium Polonicum.
Część prezentacji zostanie pokazana też we Frankfurcie nad Odrą.
Festiwalowa publiczność zobaczy tam m.in. instalację "Obwód danych", złożoną z tysięcy używanych płyt CD, prace fotografów ze Słubic i Frankfurtu, które powstały w ramach trwającej od maja "Akademii Fotografii i Multimediów ? lAbiRynT" oraz performance "Panoptikum".
Głównym organizatorem festiwalu są: powiat słubicki, Słubicki Miejski Ośrodek Kultury oraz Stowarzyszenie Słubfurt.
Głównym kuratorem i założycielem festiwalu jest Jerzy Olek, krytyk sztuki, profesor fotografii na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu.
em
Swoją twórczość zaprezentują artyści z Niemiec, Czech, Włoch, Rumunii, Francji, Finlandii, Stanów Zjednoczonych, Japonii i Iranu oraz fotografowie z okolic Słubic i Frankfurtu nad Odrą. Hasło przewodnie tegorocznej edycji brzmi "Świat w odbiciu".
- Nasza rzeczywistość składa się z różnych aspektów, zniekształceń. Festiwal też prezentuje różne artystyczne spojrzenia na sztukę - powiedziała dyrektor festiwalu Anna Panek-Kusz.
Większości wystaw, które będą pokazywane w Słubicach i we Frankfurcie nad Odrą, towarzyszyć będzie głównie fotografia, ale również multimedia, instalacje i malarstwo.
Ważnym elementem będą cykle teoretyczne. Festiwalowa publiczność usłyszy m.in. wykład Gottfrieda Jaegera ? "Abstrakcyjne tendencje", Grzegorza Sztabińskiego ? "Odbicie i konkret", Andreasa Steffenasa ? "Apokalipsa sztuki" czy Marianny Michałowskiej ? "Gra odbić ? fotografia jako cytat".
Organizatorzy zapraszają również na seanse filmów artystycznych. Będzie można zobaczyć m.in. film.: "Hiroshima ? Światowy pokój" autorstwa Yasu Suzuki oraz "Mój cień pozostanie" Giseli Weimann.
- Mamy nadzieję, że festiwal będzie niezapomnianym wydarzeniem dla międzynarodowego grona artystów, dla wykładowców i prelegentów, publiczności oraz lokalnego odbiorcy, który da się porwać tej przygodzie ? dodała Panek-Kusz.
Wernisaż pierwszej festiwalowej wystawy pt. "Re-Forma" odbędzie się 21 października. Do udziału w niej zaproszono twórców ukazujących za pomocą fotografii starą i nową architekturę, ale zastosowane przez nich zabiegi pozwalają stworzyć nowatorskie formy i obrazy.
Wśród bogatej oferty festiwalu będzie można również znaleźć np. słuchowisko multimedialne zrealizowane na podstawie "Orfeusza i Eurydyki" Czesława Miłosza, na które szczególnie zaproszone są osoby niewidome i słabowidzące.
Atrakcją festiwalu integrującą publiczność ze sztuką będzie też akcja pt. "W zamknięciu", którą zaplanowano w Collegium Polonicum w Słubicach. Osoby z widowni zamykane zostaną w olbrzymich bańkach mydlanych i sfotografowane w nich. Powstałe dzięki temu portrety będzie można zobaczyć ostatniego dnia festiwalu ? 23 października.
Nie należy też pominąć wystawy czeskich artystów "Odbicie odbicia odbiciem", którzy zaprezentują swoje widzenie świata w foyer Collegium Polonicum.
Część prezentacji zostanie pokazana też we Frankfurcie nad Odrą.
Festiwalowa publiczność zobaczy tam m.in. instalację "Obwód danych", złożoną z tysięcy używanych płyt CD, prace fotografów ze Słubic i Frankfurtu, które powstały w ramach trwającej od maja "Akademii Fotografii i Multimediów ? lAbiRynT" oraz performance "Panoptikum".
Głównym organizatorem festiwalu są: powiat słubicki, Słubicki Miejski Ośrodek Kultury oraz Stowarzyszenie Słubfurt.
Głównym kuratorem i założycielem festiwalu jest Jerzy Olek, krytyk sztuki, profesor fotografii na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu.
em