"Bracia Karamazow" współcześnie. Provisorium w Teatrze na Woli

"Bracia Karamazow" współcześnie. Provisorium w Teatrze na Woli

Dodano:   /  Zmieniono: 
Inscenizację "Braci Karamazow" Fiodora Dostojewskiego będzie można zobaczyć w środę w stołecznym Teatrze na Woli. Adaptacji powieści o ojcobójstwie i poszukiwaniu sensu ludzkiego losu dokonał reżyser Janusz Opryński z alternatywnego teatru Provisorium z Lublina.

W spektaklu Opryńskiego trzej bracia formułują pytania o dobro, zło, sens istnienia oraz sterujące ludzkim życiem pragnienia i namiętności. Rozmowę prowadzoną przy stole ustawionym na obracającej się scenie prowokuje pijany ojciec Aloszy, Iwana i Dymitra, Fiodor Karamazow (w tej roli Adam Woronowicz). Nie bierze on jednak udziału w dyspucie, zasłaniając się alkoholowym upojeniem, chowając za szaleństwem i głupotą. W postać Iwana wcielił się tegoroczny laureat Feliksów Warszawskich Łukasz Lewandowski. Dymitra gra Mariusz Pogonowski, Aloszę - Marek Żerański. Oprawę muzyczną spektaklu przygotował Marek Dyjak.

Bohaterów spektaklu zajmują nie tylko metafizyczne dociekania, lecz również namiętności - pomiędzy Fiodorem a Dymitrem trwa rywalizacja o Gruszeńkę (Karolina Porcari), z kolei Iwan kocha narzeczoną Dymitra, Katię (Magdalena Warzecha). Zazdrość wywołuje u bohaterów myśli o zbrodni, pragnienia rodzą nienawiść.

W rozmowę braci angażuje się też lokaj rodziny Karamazowów, Smierdiakow (Jacek Brzeziński). Pochodzący z nieprawego łoża bohater, prawdopodobnie czwarty syn Fiodora, jest przez swoich rozmówców traktowany obojętnie.

Dokonując adaptacji, Opryński opierał się na nowym przekładzie dzieła rosyjskiego prozaika, przygotowanym na potrzebę spektaklu przez filozofa, eseistę i tłumacza Cezarego Wodzińskiego. Reżyser widowiska - jak sam przyznaje - wskazówki do interpretacji powieści Dostojewskiego czerpał z dwóch prac Wodzińskiego: "Świętego idioty" oraz "Transu, Dostojewskiego, Rosji, czyli o filozofowaniu siekierą".

Opryński podkreśla, że zdecydował się sięgnąć po XIX-wieczną powieść, aby wydobyć z najsłynniejszych dialogów metafizycznych odpowiedzi na pytania trapiące współczesnego człowieka. - Chcemy niejako przebudzić braci Karamazow, czyli jurodiwych, świętych, szaleńców, świętych idiotów, aby zmusili nas do odkrycia naszej duchowości - mówi reżyser.

Janusz Opryński jest reżyserem i dyrektorem teatru Provisorium z Lublina założonego w 1972 roku przez grupę studentów filologii polskiej lubelskiego Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej. W latach 70. i 80. teatr angażował się w działalność opozycyjną, a jego przedstawienia były postrzegane jako głos polityczny i zwracały uwagę cenzury PRL. Z pierwszym spektaklem, zatytułowanym "Show Provisorium", teatr wystąpił w 1976 roku. W sztuce wyśmiewano nadawane wówczas w telewizji programy rozrywkowe. Stałe miejsce w repertuarze teatru Provisorium znalazły inscenizacje polskiej i światowej literatury - dzieł Tadeusza Różewicza, Witolda Gombrowicza, Czesława Miłosza, Homera, Samuela Becketta, Simone Weil, Williama Szekspira, Rainera Marii Rilkego czy Fiodora Dostojewskiego.

Od 1996 roku Provisorium współpracuje z Kompanią "Teatr", innym niezależnym lubelskim teatrem. Jeden ze zrealizowanych przez oba teatry spektakli - "Ferdydurke" Gombrowicza (premiera - 1998) - zdobył 17 nagród na międzynarodowych festiwalach teatralnych. Provisorium i Kompania "Teatr" wystawiały wspólnie także: "Koniec wieku" (premiera - 1996) według "Dżumy" Alberta Camusa, "Sceny z życia Mitteleuropy" (2001) według "Niepokojów wychowanka Toerlessa" Roberta Musila oraz "Do piachu" (2003) według Tadeusza Różewicza.

em