Islandzka wokalistka, Sóley wystąpi 16 maja w kinoteatrze Rialto w Katowicach, dzień później w sali Wielkiej CK Zamek w Poznaniu i 18 maja w warszawskim Basenie.
Piękne, delikatne, a zarazem mroczne piosenki artystki porównuje się do dokonań Múm, Sigur Rós, Lykke Li czy CocoRosie. Choć "We Sink" to jej pierwsza płyta, młoda Islandka ma spore doświadczenie sceniczne. Sóley Stefánsdóttir, absolwentka studiów w zakresie pianina i kompozycji na Icelandic Art Academy, zaczęła tworzyć już jako nastolatka. Zanim dała się poznać jako solistka, jej głos można było usłyszeć na krążkach indie-folkowego kolektywu Seabear. Jej autorski talent prawdziwie eksplodował jednak dopiero na "We Sink". Trzynaście piosenek stworzonych przez Sóley wprowadzają w sielskie, choć momentami nieco niepokojące, somnambuliczne wizje, które mogą budzić skojarzenia z filmową twórczością Tima Burtona.
- Kiedy byłam młoda, bardzo dużo słuchałam Sigur Rós - opowiada artystka. - "Ágætis Byrjun" było moją pierwszą płytą, która nie była chłamem. Gdy byłam nastolatką słuchałam też codziennie zespołu Múm, byli moimi idolami. Teraz znam ich osobiście i jeżdżę z nimi w trasy - nigdy nie wiesz, co cię może w życiu spotkać. Na długo przed tym, jak zaczęłam solowy projekt jako Sóley, robiłam muzykę, która była ekstremalnie podobna do muzyki Múm. Śpiewałam szeptem i tak dalej. Nadal gdzieś trzymam te nagrania, całkiem zabawnie się tego słucha. Byłam wtedy młoda i nie miałam jeszcze wypracowanego własnego stylu. W 2007 zaczęłam studiować kompozycję na Icelandic Art Academy i tam nauczono mnie szukać swojego własnego głosu.
16 maja Sóley wystąpi w katowickim Kinoteatrze Rialto Katowice, 17 maja w Sali Wielkiej poznańskiego CK Zamku i
18 maja w warszawskim Basenie.
Bilety można kupić na stronie Ticketpro.pl oraz stacjonarnych punktach sprzedaży Ticketpro (salony EMPiK, Mediamarkt, Saturn). W Poznaniu i Katowicach także w kasach CK Zamek i Rialto.
em, megafon.pl
- Kiedy byłam młoda, bardzo dużo słuchałam Sigur Rós - opowiada artystka. - "Ágætis Byrjun" było moją pierwszą płytą, która nie była chłamem. Gdy byłam nastolatką słuchałam też codziennie zespołu Múm, byli moimi idolami. Teraz znam ich osobiście i jeżdżę z nimi w trasy - nigdy nie wiesz, co cię może w życiu spotkać. Na długo przed tym, jak zaczęłam solowy projekt jako Sóley, robiłam muzykę, która była ekstremalnie podobna do muzyki Múm. Śpiewałam szeptem i tak dalej. Nadal gdzieś trzymam te nagrania, całkiem zabawnie się tego słucha. Byłam wtedy młoda i nie miałam jeszcze wypracowanego własnego stylu. W 2007 zaczęłam studiować kompozycję na Icelandic Art Academy i tam nauczono mnie szukać swojego własnego głosu.
16 maja Sóley wystąpi w katowickim Kinoteatrze Rialto Katowice, 17 maja w Sali Wielkiej poznańskiego CK Zamku i
18 maja w warszawskim Basenie.
Bilety można kupić na stronie Ticketpro.pl oraz stacjonarnych punktach sprzedaży Ticketpro (salony EMPiK, Mediamarkt, Saturn). W Poznaniu i Katowicach także w kasach CK Zamek i Rialto.
em, megafon.pl