Patchwork z TV

Dodano:   /  Zmieniono: 
Najnowsza wystawa Zofii Kulik "Od Syberii do Cyberii" w Zachęcie to mozaika złożona z obrazów wybranych z milionów nieustannie przewijających się przez ekrany naszych telewizorów.
"Od Syberii do Cyberii" to składający się z ok. 18 tys. zdjęć monumentalny projekt, prezentowany na gigantycznej powierzchni, mierzącej 21 m długości i 2,4 m wysokości. Zatrzymane w kadrze zdjęcia pochodzą z przeróżnych audycji: rozrywkowych, popularnonaukowych, reklam, seriali, dokumentów o sztuce, historii, obyczajach, wiadomości z różnych stron świata, doniesień o katastrofach, wojnach, koncertach. Najstarsze ze nich są z lat 70., najnowsze - z zeszłego roku.

"Zależało mi na stworzeniu struktury abstrakcyjnej, bez centrum i bez metafory. Telewizja traktowana jest w tej pracy na serio, jako dostępny mi instrument poznania świata. Oglądam TV, bo chcę dowiedzieć się czegoś o świecie" - mówiła artystka podczas konferencji prasowej.

"Artystce udało się uchwycić pewnego rodzaju cechę przekazu telewizyjnego - względny brak hierarchizacji przekazywanych informacji. Tutaj wszystkie +obrazki+ - i te pokazujące katastrofy, i te z Myszką Mikey - mają ten sam wymiar, są cząstkami tej samej płaszczyzny. Każdy z  obrazków niesie swoje własne znaczenie, ale umieszczone na  płaszczyźnie układają się jeszcze dodatkowo w geometryczny wzór zygzaków" - powiedziała kurator wystawy, Bożena Czubak.

Tytuł wystawy nawiązuje do dwóch przeciwieństw - Syberii kojarzącej się z czymś dalekim, mroźnym a, dla Polaków, dramatycznym. "Cyberia" - nazwa pierwszej kawiarni internetowej działającej w Londynie - symbolizuje bliższy nam świat techniki i internetu.

Praca "Od Syberii do Cyberii" w swej początkowej, fragmentarycznej tylko formie pokazywana była na indywidualnej wystawie artystki w Muzeum Narodowym w Poznaniu (1999), następnie w ramach głośnej, międzynarodowej wystawy "After the Wall" prezentowanej w Moderna Museet w Sztokholmie (1999) i w Nationalgalerie im Hamburger Bahnhof Museum für Gegenwart w Berlinie (2000).

W 2002 roku artystka powróciła do idei tej pracy, ale tym razem wykonała ją od nowa w monumentalnej skali, zmieniając nieco format paneli składających się na całość realizacji.

Projekt będzie prezentowany od 10 lutego do 21 marca 2004 r. w Zachęcie, w kwietniu zostanie pokazany w Bunkrze Sztuki w Krakowie, gdzie równocześnie, w Galerii Starmach, zostanie zaprezentowany cykl fotografii artystki "Gesty".

Pod koniec kwietnia w Galerii Le Guern w Warszawie będzie można zobaczyć serię autoportretów i serię nowych, nieznanych wcześniej prac Zofii Kulik.

Zofia Kulik w latach 70., wraz z Przemysławem Kwiekiem (razem tworzyli duet artystyczny KwieKulik), zaliczana była do grona najbardziej znaczących polskich artystów performance. W latach 80. zajęła się "fotografiami dywanowymi" - wielkoformatowymi kompozycjami "utkanymi" ze zdjęć.

Tygodnik "Wprost" objął patronat medialny nad wystawą.

em