Jeszcze dwa miesiące temu całe dnie spędzała w redakcji „Wiadomości" TVP na Placu Powstańców w Warszawie. Dziś porusza się głównie między swoim domem w Konstancinie, a amerykańską szkołą, do której chodzą jej córki. Ale to nie potrwa długo. O Hannie Lis niebawem znów będzie głośno i to może za sprawą książki...
Choć dziennikarka przekonuje, że ceni spokojne życie na łonie rodziny, któremu się teraz oddaje, na pewno nie przeistoczy się na stałe w kurę domową. Jej znajomi z branży i znani psychologowie, którzy przyjrzeli się dla nas karierze prezenterki, są o tym przekonani.
– Będąc taką gwiazdą, nie da się długo wysiedzieć w domu – mówi prof. Janusz Czapiński.
– Proszę sobie przypomnieć, co było po jej pierwszym odejściu z Telewizji Polskiej pod koniec lat 90. Zanim pojawiła się na antenie TV4, minęło dużo czasu. Ale wróciła. Hanna Lis da sobie radę. Nie będzie chwytała pierwszej lepszej okazji powrotu. Będzie czekała na telefon. A ten na pewno zadzwoni – dodaje prof. Czapiński.
O tym, czy Hanna Lis wkrótce wróci na wizję czytaj w czwartkowym "Wprost Light"
– Będąc taką gwiazdą, nie da się długo wysiedzieć w domu – mówi prof. Janusz Czapiński.
– Proszę sobie przypomnieć, co było po jej pierwszym odejściu z Telewizji Polskiej pod koniec lat 90. Zanim pojawiła się na antenie TV4, minęło dużo czasu. Ale wróciła. Hanna Lis da sobie radę. Nie będzie chwytała pierwszej lepszej okazji powrotu. Będzie czekała na telefon. A ten na pewno zadzwoni – dodaje prof. Czapiński.
O tym, czy Hanna Lis wkrótce wróci na wizję czytaj w czwartkowym "Wprost Light"
Źródło: Wprost Light