Zbigniew Girzyński ma ciekawe hobby. Robi zdjęcia grobom słynnych Polaków i mogił ważnych dla naszego kraju. Całość wypada jednak groteskowo, bo na pierwszym planie zawsze znajduje się... sam Girzyński.
"Na mogile z której ekshumowano ciało Nieznanego Żołnierza w 1925 r. i po uroczystym przewiezieniu złożono w Grobie w Warszawie" - brzmi podpis pod jednym ze zdjęć Girzyńskiego. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że na większości fotografii bardziej niż groby, w oczy rzuca się postać posła PiS. Jak zauważa "Fakt", szkoda, że poseł nie fotografuje samych mogił, bo zdjęcia samego siebie z grobem w tle, wypadają dość groteskowo.
Girzyński wykorzystał też portal społecznościowy, na którym publikuje swoje zdjęcia, do politycznych przekomarzań. "Polak, Węgier dwa bratanki... Smutny aneks do obchodów 90-lecia bitwy warszawskiej organizowanej przez PO" - napisał w jednym podpisie poseł PiS.
Z pomysłami posła Girzyńskiego dyskutować nie zamierzamy. Cieszymy się jednak, że na cmentarzach zachowuje należytą powagę i do zdjęć pozuje z grobową miną.
ps, "Fakt"