James Richard Verone, były kierowca ciężarówki dokonał najdziwniejszego na świecie napadu na bank. Mężczyzna wszedł do placówki banku RBC, wręczył kasjerce notatkę na której było napisane: "To jest napad. Proszę dać mi dolara", po czym... usiadł i czekał na przybycie policji. Verone tłumaczył potem, że zdecydował się złamać prawo by trafić do więzienia, gdzie może liczyć na darmową opiekę medyczną.
Bezrobotny 59-latek nie czuł się w ostatnim czasie najlepiej - ale ze względu na brak ubezpieczenia medycznego, nie mógł skorzystać z usług służby zdrowia. Tymczasem dokuczały mu narośl na piersi, dysk, a także ból w lewej stopie. Verone postanowił więc dostać się do więzienia i w tym celu zaplanował napad na bank. Teraz grozi mu do trzech lat więzienia - ale 59-latek jest szczęśliwy, ponieważ zdążył już skorzystać z usług więziennego lekarza. Ten ostatni oskarżył go wprawdzie o nieuczciwe wykorzystywanie systemu prawnego, ale pomocy udzielił.
Reuters, TVN24, arb