Pięć lat po zawarciu związku małżeńskiego Książę Karol i księżna Kamila znajdują się w faktycznej separacji – twierdzi magazyn „The People”.
Para nie może się oficjalnie rozstać, gdyż zakazują tego rygorystyczne reguły narzucone przez rodzinę królewską, ustalone po rozwodzie Księcia z Dianą. Kamila ma ponoć dosyć rygorystycznego trybu życia, jakie narzuca bycie żoną następcy tronu. Znajomi księżnej twierdzą, że nienawidzi ona obowiązków związanych z dworską celebrą. Marzy jej się spokojne życie w wiejskiej rezydencji. Jednak Karol jako następca tronu ma obowiązek uczestniczenia w różnych wizytach i ceremoniach.
Księżna ponoć jest również mocno podirytowana poglądami swojego męża. Karol jest podobno drażliwy i przesadnie skoncentrowany na temacie globalnego ocieplenia. Dodatkowo Kamilę ma irytować depresyjne podejście męża do życia, a w szczególności narzekanie na współczesność. „The People" pisze, że znajomi pary mieli ich nazywać „The Glums” – jest to nazwa brytyjskiego serialu, który ukazywał zgorzkniałe życie brytyjskiej rodziny.
Księżna ponoć jest również mocno podirytowana poglądami swojego męża. Karol jest podobno drażliwy i przesadnie skoncentrowany na temacie globalnego ocieplenia. Dodatkowo Kamilę ma irytować depresyjne podejście męża do życia, a w szczególności narzekanie na współczesność. „The People" pisze, że znajomi pary mieli ich nazywać „The Glums” – jest to nazwa brytyjskiego serialu, który ukazywał zgorzkniałe życie brytyjskiej rodziny.
Od przybytku ponoć głowa nie boli. Ale korona najwyraźniej uciska skronie.
kpa, "people.com"