Pewien mieszkaniec obwodu baranowickiego na Białorusi trafił do szpitala z odmrożonymi palcami u nóg, bo założył się ze znajomym, że przejdzie 25 km na mrozie w kapciach - poinformował portal internetowy tut.by.
37-letni mieszkaniec wioski Haradiszcze powiedział lekarzom, że wyruszył do odległego o 25 km miasta Baranowicze, bo założył się, że w środku zimy pokona drogę między Haradiszcze a Baranowiczami w samych kapciach. Szybko jednak poczuł, że nogi mu zamarzają i został przewieziony na oddział urazowy miejskiego szpitala. W szpitalu stwierdzono odmrożenie palców 2 i 3 stopnia. Obecnie jednak lekarze oceniają stan pacjenta jako zadowalający.
Pod koniec stycznia na Białorusi zaczęły się mrozy - w ostatnich dniach średnia temperatura powietrza wynosiła od minus 12 do minus 16 stopni, czyli o 5-10 stopni mniej od normy klimatycznej. Wkrótce mrozy mają jeszcze wzrosnąć - temperatura nocą może spaść nawet do minus 32 stopni.
PAP, arb