Na ulicach Warny pojawił się zielony kot! Mieszkańcy miasta spostrzegli, że każdego dnia kolor sierści zwierzęcia stawał się coraz intensywniejszy.
Pojawienie się farbowanego kota spowodowało oburzenie mieszkańców. Myśleli, że padł ofiarą głupiego żartu i został pomalowany specjalnie. Na Facebooku pojawił się nawet specjalny profil potępiający okrutny wybryk i wzywający do ukarania winnych. Z czasem jednak okazało się, że kot najprawdopodobniej regularnie tarzał się w farbie w garażu, w którym zazwyczaj nocuje.
RUPTLY/x-news
RUPTLY/x-news
