20-letni polski raper zginął, potrącony na pasach. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia

20-letni polski raper zginął, potrącony na pasach. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia

Raper Bipolar
Raper Bipolar Źródło:YouTube / Bipolar
Raper Bipolar z Ostrołęki 25 grudnia został potrącony przez samochód. Młodego wykonawcy nie udało się uratować.

O śmierci 20-latka poinformował serwis Openfm.pl oraz lokalna eostroleka.pl. Raper Bipolar miał zostać potrącony na oznakowanym przejściu dla pieszych na ulicy Witosa. Kierowca nie zatrzymał się i nie udzielił mu pomocy, uciekając z miejsca zdarzenia. Sprawca został zatrzymany następnego dnia. To 44-letni mężczyzna. Arkadiuszowi K. postawiono już zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczka z miejsca zdarzenia. Podejrzany przyznał się do winy, grozi mu do 12 lat więzienia.

„Udostępnijcie jego piosenki”

Bipolar nie zdążył zdobyć krajowej sławy, ale był rozpoznawalną lokalnie postacią. – Polskie podziemie soundcloud straciło jedną z bardziej rozwijających się person – oceniał FlyHighRomero. „Muzyka i wszystko co robił z nią związane była dla Przemka bardzo ważna, dlatego błagam was udostępnijcie jego piosenki, chociaż przesłuchajcie każdą z osobna. Zróbmy mu taki prezydent w te najgorsze święta” – pisał Vlad, nagrywający wspólnie z Bipolarem.

Czytaj też:
Zaskakująco dobre świąteczne piosenki. Większości z nich pewnie nie znacie

Źródło: eostroleka.pl