Słynny teoretyk fizyki za swój wykład na temat przyszłości gatunku ludzkiego otrzymał owacje na stojąco. Słuchaczy na Uniwersytecie w Cambridge porwała wizja przyszłości przedstawiona przez prof. Hawkinga. Nie zraziły ich słowa o końcu ludzkości na "kruchej" Ziemi. Skupili się na świetlanej przyszłości w gwiazdach.
– Większość ostatnich odkryć w kosmologii osiągnięto w przestrzeni kosmicznej, gdzie możemy bez przeszkód obserwować nasz wszechświat. Musimy także kontynuować podróż w kosmos dla dobra przyszłości ludzkości – przekonywał. Jego zdaniem wojny z użyciem broni nuklearnej, stworzone prze człowieka wirusy oraz sztuczna inteligencja będą stanowiły śmiertelne zagrożenie dla człowieka. – Nie sądzę, żebyśmy przeżyli kolejne 1000 lat nie opuszczając naszej kruchej planety – dodawał. – Z tego też powodu chciałbym zachęcić opinię publiczną do zainteresowania się kosmosem – mówił.
– Fakt, że my jako ludzie zbliżyliśmy się tak bardzo do zrozumienia praw rządzących nami i naszym wszechświatem, to wielkie osiągnięcie – oceniał Hawking w swoim wykładzie. – Pamiętajcie, by zawsze patrzeć w gwiazdy, a nie pod stopy – zaapelował do studentów i naukowców z Uniwersytetu w Cambridge. – Szukajcie sensu w tym, co widzicie i zastanawiajcie się nad tym co sprawia, że nasz wszechświat istnieje. Bądźcie ciekawi i jakiekolwiek nie wydawałoby wam się życie, możecie osiągnąć sukces - istotne jest, abyście się nie poddawali – mówił Hawking.