Badacze z Gdańska założą rezerwat w Kolumbii. Chcą ratować bezcenne gatunki

Badacze z Gdańska założą rezerwat w Kolumbii. Chcą ratować bezcenne gatunki

Rezerwat w Kolumbii
Rezerwat w Kolumbii Źródło:Facebook / /Instytut Badań nad Bioróżnorodnością
Naukowcy z Uniwersytetu Gdańskiego, którzy w ubiegłym roku opisali „diabelskiego storczyka” - nowy gatunek orchidei, założyli w południowej Kolumbii Instytut Badań nad Bioróżnorodnością i zbierają pieniądze, by założyć tam rezerwat.

Dr Marta Kolanowska i prof. Dariusz L. Szlachetko to badacze z Katedry Taksonomii Roślin i Ochrony Przyrody Wydziału Biologii UG. Podjęli oni starania, by pozyskać fundusze na wykupienie 30 ha lasu tropikalnego, który zostanie przekształcony w rezerwat przyrody. Chcą, by na jego terenie wybudowana zostałaby stacja badawcza i ośrodek edukacyjny. Polacy mają więc szansę stworzyć pierwsze tego typu miejsce w Kolumbii.

Lasy tropikalne południowej Kolumbii zasiedlane są przez ogromną liczbę gatunków - być może jeszcze i tych nieopisanych. Kilka lat temu naukowcy z UG odnaleźli tam - w pobliżu głównej drogi - nowy gatunek orchidei - Telipogon diabolicus, czyli „diabelski storczyk”. Z powodu tego odkrycia o naukowcach zrobiło się głośno. A to tylko jeden z ponad 50 gatunków storczyków, które odkryli i opisali w ciągu ostatnich 4 lat pracownicy i doktoranci Katedry Taksonomii. Storczyki to gatunki charakterystyczne przede wszystkim dla obszarów tropikalnych i subtropikalnych. Rośliny zgromadzone w kolekcji stanowią cenny materiał do badań naukowych z zakresu morfologii, histologii, fenologii oraz taksonomii roślin, w tym taksonomii molekularnej.

W komunikacie poinformowano, że na terenie Kolumbii znajduje się aż ok. 10 proc. wszystkich gatunków roślin, jakie kiedykolwiek opisano na całym świecie. Ten wysoki odsetek jest silnie powiązany z występowaniem w tamtejszych okolicach wielu gatunków ptaków, owadów czy ssaków. Niestety podczas prowadzonych systematycznie od 2012 r. prac w departamencie Putumayo naukowcy z UG zaobserwowali intensywny spadek powierzchni lasów tropikalnych w tym regionie. Duża część lasów jest wycinana lub wypalana, przede wszystkim na potrzeby rolnictwa.

Po konsultacji z lokalną społecznością badacze postanowili podjąć działania na rzecz ochrony bioróżnorodności. Na początku 2017 roku zarejestrowali rozpoczęcie działalności organizacji non-profit o nazwie Instytut Badań nad Bioróżnorodnością. Prezesem organizacji została inicjatorka pomysłu – dr Marta Kolanowska. W radzie naukowej IBnB znaleźli się naukowcy z Francji, Czech oraz Ekwadoru.

– Obecnie organizacja stara się pozyskać fundusze na wykupienie od jednego z tamtejszych mieszkańców 30 ha lasu tropikalnego, który zostanie przekształcony w rezerwat przyrody – wyjaśnia dr Marta Kolanowska. Tam wybudowana ma zostać m.in. stacja badawcza i ośrodek edukacyjny. – Celem projektu, poza bezpośrednią ochroną bioróżnorodności, jest umożliwienie prowadzenia prac naukowych na tym unikalnym obszarze Kolumbii badaczom z całego świata, a także rozpowszechnianie wiedzy o potrzebie ochrony przyrody oraz korzyści płynących z wprowadzenia założeń koncepcji zrównoważonego rozwoju – mówi dr Kolanowska dodając, że przedsięwzięcie cieszy się przychylnością miejscowych władz i poparciem miejscowej ludności. – Wszystko wskazuje więc na to, że stworzymy pierwszy tego typu rezerwat w Kolumbii – podkreśla.

Źródło: Nauka w Polsce PAP