W Rzymie jak na Saharze - fala upałów we Włoszech

W Rzymie jak na Saharze - fala upałów we Włoszech

Dodano:   /  Zmieniono: 
Upały we Włoszech sięgają w czerwcu 40 stopni C (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Upały sięgające 40 stopni, czyli znacznie powyżej czerwcowej normy, panują na dużym obszarze Włoch. W Rzymie, gdzie panują saharyjskie warunki, Obrona Cywilna niesie pomoc mieszkańcom i turystom mdlejącym z przegrzania.

O tej porze roku najwyższa temperatura sięga zazwyczaj 27 stopni Celsjusza. Tymczasem w tym roku w części kraju jest ona o 10 stopni wyższa. W Wiecznym Mieście odczuwalna temperatura dochodzi aż do 45 stopni. Fala upałów ma potrwać w stołecznym regionie Lacjum co najmniej do końca tygodnia. Media informują, że Włochy są obecnie najgorętszym krajem w Europie.

W najbliższych godzinach stan tzw. alarmu upałowego, ogłaszanego co roku w najgorętszych dniach lata, ma osiągnąć najwyższy, trzeci stopień w kolejnych miastach. To zaś obliguje wszystkie służby do podwyższonej gotowości. 20 czerwca najwyższy czerwony alarm będzie obowiązywać, oprócz Rzymu, także między innymi w Latinie, Rieti, Viterbo, Perugii i Brescii. We włoskiej stolicy najwyższą temperaturę synoptycy zapowiadają na 19 czerwca, na godzinę 14.

Obrona Cywilna przygotowała w Rzymie 150 tysięcy butelek z wodą, które rozdaje w pobliżu najbardziej nasłonecznionych zabytków i najczęściej odwiedzanych przez turystów miejsc. Dostają ją np. ludzie stojący w długiej kolejce do Muzeów Watykańskich. Woda oferowana jest też na stacjach metra i dworcach.

PAP, arb