W środę rząd Orbana zaprezentował ustawy, które mają na celu powstrzymanie nielegalnej imigracji. Obejmują one działania przeciwko organizacjom pozarządowym, które udzielają pomocy migrantom. Rzecznik rządu Zoltan Kovacs okrzyknął całość projektu „Stop Soros”.
W sprawie ustaw wypowiedział się Viktor Orban na antenie Radia Kossuth. – Chcemy trzymać poza krajem każdego, kogo działania stoją w fundamentalnej opozycji do interesów narodu węgierskiego – stwierdził premier. Polityk zasugerował, że w ramach inicjatywy walki z nielegalną imigracją George'owi Sorosowi może zostać wydany zakaz wjazdu na teren Węgier. – George Soros może na przykład odstąpić od wprowadzania swojego planu i wtedy nowe prawo nie będzie go dotyczyć – zapowiedział Orban.
Szef rządu stwierdził, że miliarder i założyciel Fundacji Społeczeństwa Otwartego „ma wizję, według której problemem jest ogrodzenie na granicy, a migracja może rozwiązać przyszłość Europy”. – Naszym zdaniem to migracja jest problemem a ogrodzenie rozwiązaniem – ocenił polityk.
Trzy ustawy wymierzone w nielegalną imigrację przedstawił 17 stycznia szef MSW Sandor Pinter. Pierwsza z nich zobowiązuje organizacje wspierające migrację do udostępniania danych, druga obciąża je opłatą wynoszącą 25 procent wsparcia płynącego z zagranicy, trzecia zaś umożliwia zastosowanie zakazu przebywania na Węgrzech lub części terytorium kraju, wobec organizatorów działalności.