We wtorek 15 marca przed godz. 21 czasu polskiego doradca Wołodymyra Zełenskiego Michajło Podoljak w krótkim komunikacie na Twitterze poinformował o przebiegu rozmów między delegacjami Rosji i Ukrainy.
„Będziemy kontynuować (rozmowy – red.) jutro. Bardzo trudny proces negocjacji. Istnieją zasadnicze sprzeczności. Ale z pewnością jest miejsce na kompromis. W przerwie kontynuowana będzie praca w podgrupach” – napisał Michajło Podoljak, nie zdradzając żadnych szczegółów. Dzisiejsze rozmowy między stroną rosyjską i ukraińską trwały kilka godzin. Mimo kolejnej tury negocjacji nie widać deeskalacji konfliktu wywołanego przez Rosję.
Wojna na Ukrainie. Kolejny dzień rosyjskiej agresji
Trwa dwudziesty dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Wbrew twierdzeniom Kremla żołnierze podlegli Władimirowi Putinowi nie atakują jedynie celów wojskowych, ale także obiekty zamieszkałe przez ludność cywilną.
Stany Zjednoczone, Wielka Brytania oraz Unia Europejska nałożyły na kraj agresora sankcje. Wiele państw wspiera Ukrainę finansowo oraz zaopatrując ją militarnie, aby mogła stawiać silny opór Rosji, która naruszając prawo międzynarodowe, wkroczyła na terytorium niepodległego państwa.
W ostatnich dniach ukraińscy politycy wciąż powtarzają apele o zamknięcie przestrzeni powietrznej nad Ukrainą. Takie wezwanie powtórzył dzisiaj Wołodymyr Zełenski, przemawiając w parlamencie Kanady za pośrednictwem łącza internetowego. – Ile jeszcze rakiet musi spaść na nasze miasta? Ile, zanim to zrobicie? – pytał prezydent Ukrainy. Wołodymyr Zełenski podkreślał też, że Kanada zawsze była i będzie wiernym partnerem dla Kijowa i poprosił o dalsze wsparcie i „więcej przywództwa” Kanady. Apelował też o zwiększenie sankcji wobec Rosji.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport