Kaczyński zakpił z intelektu Wałęsy. Długo nie czekał na ripostę

Kaczyński zakpił z intelektu Wałęsy. Długo nie czekał na ripostę

Lech Wałęsa i Jarosław Kaczyński
Lech Wałęsa i Jarosław Kaczyński Źródło:Newspix.pl / Jacek Koslicki/Damian Burzykowski
Prezes Prawa i Sprawiedliwości, w czasie pierwszego wykładu inaugurującego Akademię PiS, wiele miejsca poświęcił Lechowi Wałęsie. Mówił m.in. o tym, że były prezydent jest dowodem na istnienie Boga. Odnosił się też do jego „kwalifikacji intelektualnych” oraz „zastrzeżeń do jego poziomu”. Na reakcję długo nie musiał czekać. – Kaczyński swoim intelektem rozwalił Polskę i rozwala ją dalej – ripostuje w rozmowie z „Wprost” Wałęsa.

Rozpoczynając cykl spotkań dla partyjnych działaczy, Jarosław Kaczyński wygłosił wykład o konfliktach w III RP i nawiązał do swojej pierwszej partii Porozumienie Centrum, która powstała 32 lata temu i zrzeszała formacje chrześcijańsko-demokratyczne. PC stanowiło ugrupowanie postsolidarnościowych partii politycznych popierających Lecha Wałęsę w zbliżających się w 1990 roku wyborach prezydenckich. Sympatykiem partii był też Lech Kaczyński, choć nigdy formalnie do niej nie wstąpił.

Jarosław Kaczyński: Lech Wałęsa jest dowodem na istnienie Pana Boga

– Mój świętej pamięci brat nigdy do tej partii nie należał, ale był już wtedy faktycznym zastępcą Wałęsy. I na co dzień, ponieważ Wałęsa pracował godzinę dziennie, bo jego kwalifikacje intelektualne były takie no… nie tak złe jak dzisiaj. Ale takie, jakie były, przy połączeniu z jakąś taką intuicją polityczną… Często mówię, że Wałęsa jest dowodem na istnienie Pana Boga. By człowiek o takim poziomie miał jednocześnie w pewnej dziedzinie tak ewidentne zdolności, to bez Pana Boga się nie da wyjaśnić – opowiadał .

Co na to ?

Źródło: Wprost