Po 21 latach Kraków może mieć nowego prezydenta. Pojawiły się zaskakujące doniesienia

Po 21 latach Kraków może mieć nowego prezydenta. Pojawiły się zaskakujące doniesienia

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski Źródło:Newspix.pl
Wiele wskazuje na to, że Jacek Majchrowski nie wystartuje w zbliżających się wyborach samorządowych. – Do tej decyzji prezydent dojrzewał długo – mówi urzędnik.

Jacek Majchrowski w najbliższych dniach ogłosi, że nie wystartuje w zbliżających się, wiosennych wyborach samorządowych – ustaliła nieoficjalnie Interia. To decyzja co najmniej zaskakująca. Miastem królów rządzi on nieprzerwanie od 21 lat, a w dotychczasowych startach pokonywał m.in. Andrzeja Dudę, Ryszarda Terleckiego i Zbigniewa Ziobrę.

– Do tej decyzji prezydent dojrzewał długo. To nie jest tak, że nie chciał spróbować raz jeszcze. Ponad rok temu myślę, że był bardziej na "tak". Zdecydowało jednak kilka kwestii – przekazał Interii jeden z wysokich rangą urzędników.

Na decyzję Majchrowskiego wpływać mają trzy rzeczy. Po pierwsze, aktualnie ma on szansę odejść niepokonany, na własnych zasadach. Po drugie, jego szansę na zwycięstwo są dość małe. Nawet w wewnętrznych sondażach plasować się ma dopiero na czwartym miejscu. Po trzecie, wiek i zdrowie. W przyszłym roku kończy on 77 lat.

Powoli mija czas na ogłoszenie startu

Jak zauważa Interia, na ogół Majchrowski decyzję o starcie przekazywał ok. pół roku przed wyborami. Czas ten wypada teraz, a na walkę o reelekcję nic nie wskazuję.

– Ogłoszenie decyzji poprzedzały też pewne zakulisowe działania. Teraz takich ruchów nie ma. Osoby, które zawsze były zaangażowane w kampanię wyborczą, nie prowadzą teraz żadnych działań. Zresztą część z nich Majchrowski mocno wystawił po ostatnich wyborach – mówi Interii jeden z polityków PSL.

Z Polskim Stronnictwem Ludowym Majchrowski żyje bardzo dobrze. Od lat mówi, że są oni jego najwierniejszym sojusznikiem. Niewykluczone więc, że to właśnie ich kandydatowi przekaże on swoje poparcie. Na świeczniku jest poseł Ireneusz Raś.

Majchrowski ma poprzeć posła PSL-u

Za kandydaturą Rasia lobbować ma także sam lider ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz. Chce on, aby wsparli go także sejmowi koalicjanci – Koalicja Obywatelska i Polska 2050. On Platformy Obywatelskiej miał on jednak usłyszeć stanowczy sprzeciw.

– Raś jako poseł został wyrzucony z Platformy Obywatelskiej. Był w tzw. spółdzielni, która stała w kontrze do Donalda Tuska, a ten to pamięta. Dodatkowo ogólna niechęć w Platformie do Rasia jest bardzo duża. Nie mówimy „nie” wspólnemu kandydatowi, ale mówimy stanowcze „nie” Irkowi – usłyszała Interia od jednego z małopolskich polityków PO.

Ireneusz Raś deklaruje, że „o żadnych spotkaniach nic nie wie”. – Nie ma za bardzo czego komentować. Czekam na decyzję prezydenta Majchrowskiego – mówi Interii.

Czytaj też:
Jacek Majchrowski bez wotum zaufania. Kraków będzie mieć nowego prezydenta?
Czytaj też:
Tusk premierem tylko przez rok? Pojawiają się zaskakujące doniesienia