Francja boryka się z gwałtownymi protestami wywołanymi przez reformę prawa emerytalnego. Ustawa podwyższająca wiek emerytalny z 62 do 64 lat przyjęta została bez głosowania w parlamencie, co wywołało oburzenie na rządzących. Emocje widać nie tylko na ulicach Paryża, ale też w wynikach sondaży.
Sondaż: Jak Francuzi widzą Macrona?
Przeprowadzone przez instytut Viavoice badanie opublikowane w czwartek przez „Liberation” przynosi miażdżące wyniki dla prezydenta Francji. Wynika z niego, że aż 65 proc. respondentów odczuwa negatywne emocje na myśl o Emmanuelu Macronie. Ponad połowa Francuzów uważa też, że od objęcia przez niego urzędu nastąpił regres wolności nad Sekwaną.
Badanych zapytano, jaka jest pierwsza emocja, którą odczuwają wobec prezydenta. Na pierwszym miejscu znalazły się ex aequo „niezrozumienie” i „gniew” (po 16 procent), następnie „wstręt” (13 proc.) i „nadzieja” (10 proc.). 9 proc. ankietowanych wskazało „obojętność” jako swoją główną emocję.
Macron przegrałby z Le Pen
Wyraźny jest spadek pozytywnego sentymentu do prezydenta. Taki żywi obecnie 26 proc. badanych. Jesienią ubiegłego roku pozytywne emocje deklarowała 1/3 Francuzów. Emmanuel Macron blado wypada szczególnie w oczach respondentów, których dotyka bezpośrednio decyzja o podwyższeniu wieku emerytalnego. W grupie wiekowej 50-64 lata Macron zbiera aż 70 proc. negatywnych opinii.
Prezydent Francji jest postrzegany obecnie jako „bardziej autorytarny” niż w 2017 roku. Zdaniem 55 proc. Francuzów podczas jego prezydentury nastąpiło ograniczenie ich wolności.
Decyzja ws. wieku emerytalnego okazała się na tyle niepopularna, że związki zawodowe w czwartek wyprowadziły na ulice około 2 mln osób. W obliczu różnych kłopotów, Emmanuel Macron traci w sondażach na rzecz Marine Le Pen. Gdyby wybory odbyły się teraz, to reprezentantka skrajnej prawicy sięgnęłaby po władzę.
Czytaj też:
Opóźnione i odwołane loty przed świętami. Pracownicy lotnisk strajkują