W sondażu RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej” sprawdzono, jak Polacy oceniają swoje codzienne życie pod rządami Prawa i Sprawiedliwości. Pytanie brzmiało: „jak oceniasz zmianę w komforcie życia w ciągu ostatnich 8 lat?”
Komfort życia a rządy PiS. Polacy ocenili
27,9 proc. ankietowanych powiedziało, że ich komfort życia poprawił się. Nieco mniej, 24,2 proc. stwierdził, że ich codzienna sytuacja pogorszyła się w tym czasie. 48 proc. badanych stwierdziło,że w tym zakresie nic się nie zmieniło.
Polacy są wyraźnie podzieleni jeśli chodzi o ocenę ich komfortu życia w ciągu ostatnich dwóch kadencji PiS. Deklaratywni zwolennicy Zjednoczonej Prawicy znacznie lepiej od innych ocenili zmiany w swojej codzienności w ciągu ostatnich ośmiu lat.
Aż 76 proc. sympatyków partii rządzącej zauważyło poprawę ich komfortu życia. Tylko 16 proc. zwolenników partii opozycyjnych zgadza się z taką opinią. Co trzeci z niezdecydowanych wyborców udzielił odpowiedzi „nie zmienił się”.
Niezdecydowani widzą zmianę
Odpowiedzi dotyczące sytuacji materialnej Polaków są podobne. 43,7 proc. ankietowanych uznało, że ich sytuacja nie zmieniła się. 32,4 proc. zauważyło poprawę, a pogorszenie – 23,9 proc. Nawet wśród zwolenników opozycji jedynie nieco ponad 1/3 badanych zauważyło zmianę na minus.
Zarówno politycznie niezdecydowani, jak i zwolennicy obozu rządzącego odpowiedzieli podobnie – kolejno 58 proc. i 65 proc. odczuło poprawę. Zmianę sytuacji „na plus” dostrzegło tylko 13 proc. wyborców opozycji.
Autorzy sondażu zwracają przy tym uwagę, że na komfort życia, poczucie bezpieczeństwa i sytuacja materialna są zależne od bardzo wielu czynników, nie tylko decyzji politycznych.
Ostatnio pracownia Kantar na zlecenie „Faktów” TVN i TVN24 zapytała także Polaków „czy w Polsce potrzebna jest zmiana władzy?”. 65 proc. badanych wybrało odpowiedź „tak”. Przeciwnego zdania było 30 proc. respondentów, a jedynie 5 proc. ankietowanych wybrało opcję „trudno powiedzieć”.
Czytaj też:
Opozycja z większością w Sejmie. To nie koniec zaskoczeń w nowym sondażuCzytaj też:
To o ich głosy biją się politycy. Niezdecydowani wyborcy w liczbach