Wikingowie finansjery sprawili, że ich kraj stal się modny i bogaty, do czasu aż kryzys sektora bankowego nie pogrążył Islandii w długach – pisze brytyjski dziennik „The Times”.
„Erupcja na globalnych rynkach finansowych uderzyła w tę wulkaniczną wyspę ze zdwojoną siłą", pisze dziennik. Podczas gdy na całym świecie upadają instytucje finansowe, w Islandii, która pozwoliła swoim bankom na absolutną swobodę, na dno może pójść cały kraj. Nawet premier Geir Harde przyznaje: „Istnieje bardzo realne zagrożenie, drodzy rodacy, że gospodarka Islandii zostanie w najgorszym razie wessana, skutkiem czego może być narodowe bankructwo."
Nagle kraj zamieszkały przez 300 tys. mieszkańców, który przez ostatnie 10 lat był symbolem sukcesu i wiecznej zabawy, stanął nad przepaścią. To oczywiście jest powodem do zmartwienia dla całego świata, a szczególnie dla Wielkiej Brytanii, ponieważ Islandczycy wykupywali udziały w takich instytucjach jak Hamleys and Moss Bros, Karen Millen, House of Fraser, Whistles, Woolworth's czy West Ham United.
Dziennik zaznacza, że w dramacie Islandczyków nie tylko chodzi o pieniądze, chodzi też o potężny kryzys psychologiczny i moralny: kogo winić i jak przetrwać. Wyspiarze zastanawiają się również nad tym wszystkim, czego się wyrzekli w pogoni za pieniędzmi, by móc stać się Tygrysem Północy.
Co ciekawe, kryzys nie uderzył głównie w elitę finansową, ale w przeciętnych obywateli. W ciągu ostatnich pięciu lat Islandczycy wzbogacili się średnio o 45 procent, a swoje pieniądze wydawali na domy i samochody, finansowane w stu procentach z kredytów w obcej walucie. Teraz wartość korony spada, kredyty pęcznieją, a tysiące ludzi nie jest w stanie ich spłacać. W obecnej sytuacji powody do zadowolenia mają tylko zagraniczni turyści, dla których jest tam teraz taniej.
Kilka faktów na temat Islandii:
- Średnia długość życia kobiet wynosi 81,3 lata, a mężczyzn 76,4 – to jeden z najwyższych wyników w Europie.
- Wśród przysmaków islandzkich jest mięso suszonego rekina, gotowana głowa owcy i marynowane w serwatce jądra barana.
- W Islandii publikuje się więcej książek per capita niż w jakimkolwiek innym kraju na świecie.
- Woda jest tak czysta, że pompowana jest do rur bez wcześniejszego oczyszczania i chlorowania.
- 90 procent prądu pochodzi z elektrowni wodnych i źródeł geotermalnych. Kraj ma się stać całkowicie niezależny energetycznie do 2050 roku.
- Amerykańscy kosmonauci wybrali Islandię na miejsce szkoleń przed lądowaniem na księżycu w 1969 roku.
- Dawanie napiwków w islandzkich restauracjach jest uważane za obraźliwe.
- 80 proc. Islandczyków wierzy w istnienie elfów.
Nagle kraj zamieszkały przez 300 tys. mieszkańców, który przez ostatnie 10 lat był symbolem sukcesu i wiecznej zabawy, stanął nad przepaścią. To oczywiście jest powodem do zmartwienia dla całego świata, a szczególnie dla Wielkiej Brytanii, ponieważ Islandczycy wykupywali udziały w takich instytucjach jak Hamleys and Moss Bros, Karen Millen, House of Fraser, Whistles, Woolworth's czy West Ham United.
Dziennik zaznacza, że w dramacie Islandczyków nie tylko chodzi o pieniądze, chodzi też o potężny kryzys psychologiczny i moralny: kogo winić i jak przetrwać. Wyspiarze zastanawiają się również nad tym wszystkim, czego się wyrzekli w pogoni za pieniędzmi, by móc stać się Tygrysem Północy.
Co ciekawe, kryzys nie uderzył głównie w elitę finansową, ale w przeciętnych obywateli. W ciągu ostatnich pięciu lat Islandczycy wzbogacili się średnio o 45 procent, a swoje pieniądze wydawali na domy i samochody, finansowane w stu procentach z kredytów w obcej walucie. Teraz wartość korony spada, kredyty pęcznieją, a tysiące ludzi nie jest w stanie ich spłacać. W obecnej sytuacji powody do zadowolenia mają tylko zagraniczni turyści, dla których jest tam teraz taniej.
Kilka faktów na temat Islandii:
- Średnia długość życia kobiet wynosi 81,3 lata, a mężczyzn 76,4 – to jeden z najwyższych wyników w Europie.
- Wśród przysmaków islandzkich jest mięso suszonego rekina, gotowana głowa owcy i marynowane w serwatce jądra barana.
- W Islandii publikuje się więcej książek per capita niż w jakimkolwiek innym kraju na świecie.
- Woda jest tak czysta, że pompowana jest do rur bez wcześniejszego oczyszczania i chlorowania.
- 90 procent prądu pochodzi z elektrowni wodnych i źródeł geotermalnych. Kraj ma się stać całkowicie niezależny energetycznie do 2050 roku.
- Amerykańscy kosmonauci wybrali Islandię na miejsce szkoleń przed lądowaniem na księżycu w 1969 roku.
- Dawanie napiwków w islandzkich restauracjach jest uważane za obraźliwe.
- 80 proc. Islandczyków wierzy w istnienie elfów.