Jedna piąta imigrantów w Niemczech pochodzi z krajów byłego Związku Radzieckiego. Na ulicach niemieckich miast coraz częściej słychać język rosyjski, donosi dziennik „Izwestia”.
Co dziesiąty mieszkaniec Niemiec to imigrant. W sumie nad Renem żyje prawie 7,5 mld przesiedleńców i gastarbeiterów. Nadal dominują emigranci z Turcji, ale na drugie miejsce wysunęli się przybysze z krajów byłego Związku Radzieckiego. W sumie jest ich już 2,2 mln.
Większość z nich stanowią obywatele Białorusi, Ukrainy i Kazachstanu. Ponad 90% przybyszy bardzo dobrze mówi po rosyjsku. Imigranci z tych krajów to zazwyczaj robotnicy sezonowi, którzy nie osiedlają się na stałe w Niemczech. Większość z nich po kilku latach wraca z zarobionymi pieniędzmi do ojczyzny.
Dziennik podkreśla, że bardzo niewielu imigrantów pochodzi z Rosji. Wynika to z faktu, iż w kraju żyje się coraz lepiej z powodu mądrych reform przeprowadzonych przez władze, konkluduje gazeta.
kr
Większość z nich stanowią obywatele Białorusi, Ukrainy i Kazachstanu. Ponad 90% przybyszy bardzo dobrze mówi po rosyjsku. Imigranci z tych krajów to zazwyczaj robotnicy sezonowi, którzy nie osiedlają się na stałe w Niemczech. Większość z nich po kilku latach wraca z zarobionymi pieniędzmi do ojczyzny.
Dziennik podkreśla, że bardzo niewielu imigrantów pochodzi z Rosji. Wynika to z faktu, iż w kraju żyje się coraz lepiej z powodu mądrych reform przeprowadzonych przez władze, konkluduje gazeta.
kr