W Australii, w wieku 74 lat zmarł Richard Pratt, miliarder polskiego pochodzenia, donosi dziennik „The Australian”.
Richard Pratt urodził się jako Ryszard Przecicki w Gdańsku 1934r. Jeszcze przed wojną jego rodzina wyemigrowała do Australii. Po śmierci ojca przejął jego firmę i uczynił z niej przedsiębiorstwo, które przyniosło mu majątek wysokości 5 miliardów dolarów.
Firma Pratta, Visy Industries, jest jednym z największych na świecie prywatnych przedsiębiorstw, zajmujących się przetwarzaniem papieru. Tuż przed śmiercią Pratt ze wzruszeniem przyjął informację o oddaleniu zarzutów ciążących na nim za domniemane ustalanie cen z inną firmą.
Richard Pratt znany był również z działalności filantropijnej. Władze Australii uruchomiły proces pośmiertnego odznaczenia go elitarnym „Orderem Australii" (Order of Australia), przyznawanego za wkład w rozwój kraju. Wielu Australijczykom będzie go bardzo brakowało, stwierdził premier Australii, Kevin Rudd.
MN
Firma Pratta, Visy Industries, jest jednym z największych na świecie prywatnych przedsiębiorstw, zajmujących się przetwarzaniem papieru. Tuż przed śmiercią Pratt ze wzruszeniem przyjął informację o oddaleniu zarzutów ciążących na nim za domniemane ustalanie cen z inną firmą.
Richard Pratt znany był również z działalności filantropijnej. Władze Australii uruchomiły proces pośmiertnego odznaczenia go elitarnym „Orderem Australii" (Order of Australia), przyznawanego za wkład w rozwój kraju. Wielu Australijczykom będzie go bardzo brakowało, stwierdził premier Australii, Kevin Rudd.
MN