Dochodzenie wykazało, że z kont Bernarda Madoffa, czekającego na wyrok za największy przekręt w historii, tuż przed aresztowaniem pobrano około 12 miliardów dolarów – informuje „New York Times”.
Dwunastego marca Bernard Madoff przyznał się do zarzucanych mu czynów. Obecnie sprawca największego w historii przekrętu czeka na wyrok, który może sięgać nawet 150 lat.
Tymczasem śledztwo wykazało, że nie długo przed aresztowaniem z kont Madoffa zostało pobranych około 12 miliardów dolarów, z czego połowa – zaledwie trzy dni przed zatrzymaniem.
Informacja daje pewną nadzieję oszukanym przez Madoffa ludziom. Zgodnie z prawem, udziałowcy doglądający procesu bankructwa biznesmena-oszusta mogą pozwać inwestorów, którzy wyciągnęli te pieniądze i uzyskać ich zwrot.
Przeciwko dwóm firmom, podejrzanym o świadomy udział w nieuczciwych praktykach, toczy się już postępowanie prawne.
MN
Tymczasem śledztwo wykazało, że nie długo przed aresztowaniem z kont Madoffa zostało pobranych około 12 miliardów dolarów, z czego połowa – zaledwie trzy dni przed zatrzymaniem.
Informacja daje pewną nadzieję oszukanym przez Madoffa ludziom. Zgodnie z prawem, udziałowcy doglądający procesu bankructwa biznesmena-oszusta mogą pozwać inwestorów, którzy wyciągnęli te pieniądze i uzyskać ich zwrot.
Przeciwko dwóm firmom, podejrzanym o świadomy udział w nieuczciwych praktykach, toczy się już postępowanie prawne.
MN