Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zamierza radykalnie ułatwić wywóz zabytkowych przedmiotów za granicę, informuje "Dziennik Polski". Kolekcjonerzy i historycy sztuki protestują.
Według zapisów nowelizacji ustawy o ochronie zabytków, która niebawem ma trafić do Sejmu, dzieła sztuki zostaną podzielone na dwie grupy o różnych "progach kwotowych", do których nie będą konieczne zezwolenia na wywóz dzieł za granicę: do 4 tys. euro dla rzeźby i rękodzieła oraz do 10 tys. euro dla malarstwa. Ten zapis nie będzie jednak dotyczył przedmiotów znajdujących się w rejestrze zabytków, w inwentarzach muzealnych czy kościelnych.
Wielu polskich kolekcjonerów obawia się, że zbytnia liberalizacja przepisów sprawi, że z Polski odpłyną cenne zabytki. Nowe przepisy mogą także otwierać pole do korupcji, ponieważ w interesie wszystkich będzie teraz wycenianie zabytkowych przedmiotów poniżej progów kwotowych, by nie ubiegać się o pozwolenie na ich wywóz, twierdzi "Dziennik Polski".