Polska świętuje dwudziestolecie pokojowej rewolucji i pierwszych wolnych wyborów. To właśnie 4 czerwca 1989 roku ruch opozycyjny „Solidarność” odniósł historyczne zwycięstwo nad rządzącymi komunistami. Jak informuje „Die Welt”, na uroczystości rocznicowe wybiera się także kanclerz Niemiec Angela Merkel. Kobieta, która Polsce zawdzięcza wyjątkowo dużo.
Polacy mogli do tej pory odnosić wrażenie, że po dwudziestu latach niewiele osób pamięta jeszcze o pionierskiej roli, jaką odegrała pokojowa rewolucja w Polsce. Byli jednak i tacy, którzy już na początku lat 80. osiągnęli pierwsze sukcesy w walce przeciwko reżimowi komunistycznemu.
Dzisiaj kanclerz Merkel przyjedzie do Krakowa. To miejsce, które w szczególny sposób przypomina o tym, jak wielkie znaczenie dla całej Europy miała polska walka o wolność. Kanclerz ma spotkać się tam z przywódcami z Europy Środkowej i Wschodniej, aby razem uczcić rocznicę 4 czerwca.
Dla Angeli Merkel ta wizyta ma także wydźwięk osobisty. Jako młoda dziewczyna miała okazję obserwować w Polsce walkę o wolność toczoną przez „Solidarność". Jej pobyt w Polsce w listopadzie 1989 stał się impulsem do zaangażowania się w politykę.
„Bez ‘Solidarności’ nie doszłoby do pokojowej rewolucji ani do zjednoczenia Niemiec", powiedziała krótko Merkel. „Wiem to z własnego doświadczenia”.
AH
Dzisiaj kanclerz Merkel przyjedzie do Krakowa. To miejsce, które w szczególny sposób przypomina o tym, jak wielkie znaczenie dla całej Europy miała polska walka o wolność. Kanclerz ma spotkać się tam z przywódcami z Europy Środkowej i Wschodniej, aby razem uczcić rocznicę 4 czerwca.
Dla Angeli Merkel ta wizyta ma także wydźwięk osobisty. Jako młoda dziewczyna miała okazję obserwować w Polsce walkę o wolność toczoną przez „Solidarność". Jej pobyt w Polsce w listopadzie 1989 stał się impulsem do zaangażowania się w politykę.
„Bez ‘Solidarności’ nie doszłoby do pokojowej rewolucji ani do zjednoczenia Niemiec", powiedziała krótko Merkel. „Wiem to z własnego doświadczenia”.
AH