Autorzy sondażu przeprowadzonego na zlecenie niemieckiego Bundesbanku zajrzeli Niemcom do portfeli. O stosunku naszych zachodnich sąsiadów do pieniędzy papierowych, miedzianych i plastikowych pisze dziennik „Die Welt”.
Przeciętny Niemiec, zapytany o to, ile ma przy sobie pieniędzy, odpowiada, że około 118 euro, w tym mniej więcej 6,70 euro w monetach. Analiza przeprowadzona przez Bundesbank miała na celu stwierdzenie, czy pieniądze papierowe i miedziane mają jeszcze przyszłość, czy nie warto byłoby je całkowicie zastąpić kartami kredytowymi albo innymi sposobami płatności.
Okazało się jednak, że Niemcy w sprawach obrotu pieniężnego są tradycjonalistami – wolą czuć pieniądz w ręku. Oczywiście używają też kart kredytowych, ale w mniejszym stopniu. Prezes Bundesbanku, Thilo Sarrazin, prognozuje: „Za 30-40 lat płatność gotówką nadal będzie należała do częstych form obrotu pieniężnego".
Interesujące jest również to, że mieszkańcy Niemiec Wschodnich częściej i chętniej korzystają z kart kredytowych niż Niemcy z Zachodu. Niemcy z byłego NRD mniej niż połowę transakcji opłacają gotówką, podczas gdy ich zachodni rodacy gotówki używają w sześćdziesięciu procentach transakcji. Bundesbank wyjaśnia to zjawisko następująco: na wschodzie kraju jest mniej bankomatów, z których można by pobrać gotówkę.
Niemcy powoli przyzwyczajają się do innych form płatności, niż gotówka. Doceniają również zalety płacenia przez komórkę i Internet. Jednakże, jak podsumowuje prezes Bundesbanku, „Bezgotówkowe społeczeństwo pozostanie fikcją".
PP
Okazało się jednak, że Niemcy w sprawach obrotu pieniężnego są tradycjonalistami – wolą czuć pieniądz w ręku. Oczywiście używają też kart kredytowych, ale w mniejszym stopniu. Prezes Bundesbanku, Thilo Sarrazin, prognozuje: „Za 30-40 lat płatność gotówką nadal będzie należała do częstych form obrotu pieniężnego".
Interesujące jest również to, że mieszkańcy Niemiec Wschodnich częściej i chętniej korzystają z kart kredytowych niż Niemcy z Zachodu. Niemcy z byłego NRD mniej niż połowę transakcji opłacają gotówką, podczas gdy ich zachodni rodacy gotówki używają w sześćdziesięciu procentach transakcji. Bundesbank wyjaśnia to zjawisko następująco: na wschodzie kraju jest mniej bankomatów, z których można by pobrać gotówkę.
Niemcy powoli przyzwyczajają się do innych form płatności, niż gotówka. Doceniają również zalety płacenia przez komórkę i Internet. Jednakże, jak podsumowuje prezes Bundesbanku, „Bezgotówkowe społeczeństwo pozostanie fikcją".
PP